Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 23.02.2017 20:36 Publikacja: 23.02.2017 20:29
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Siłą Legii był walka od pierwszej do ostatniej minuty, szukanie różnego rodzaju możliwości rozegrania ataku, bardzo dobra gra obronna całej drużyny, a nie tylko defensorów, trzymanie piłki przez pomocników w środku boiska. Widać było w poczynaniach Legii sens, myśl, czekanie na okazję. Nikt nie wybijał piłki na oślep, byle dalej od bramki, ani nie kopał w pole karne Andre Onany, z nadzieją, że może dopadnie jej legionista. Patrzyło się na Legię z przyjemnością. W pierwszej połowie Arkadiusz Malarz nie musiał ani razu bronić strzałów, ponieważ obrońcy do nich nie dopuszczali (z wyjątkiem jednego trafienia w słupek).
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Polacy pokonali w Kownie Litwinów 2:0 i zrobili wielki krok w stronę marcowych baraży do przyszłorocznego mundia...
Polska ma lepszych piłkarzy, ale to nie gwarantuje, że przyjedzie i zabierze trzy punkty. Będziemy robić wszystk...
Zwycięstwo w towarzyskim meczu z Nową Zelandią nie ma większego znaczenia, ale powinno dobrze wpłynąć na polskic...
Nowa Zelandia, z którą Polacy spotkają się w czwartek towarzysko w Chorzowie, zapewniła już sobie awans na przys...
Do mistrzostw świata w USA, Kanadzie i Meksyku pozostało jeszcze osiem miesięcy, ale znamy coraz więcej finalist...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas