Aktualizacja: 21.05.2017 21:39 Publikacja: 21.05.2017 21:17
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Lech z Lechią grał jakby żadnej z drużyn nie zależało na zwycięstwie, mimo że obydwie wciąż mają szanse na tytuł mistrzowski. Lech, który jeszcze kilka tygodni temu miał szanse na podwójną koronę, może zakończyć sezon bez sukcesu. Puchar Polski już przegrał, przed tygodniem uległ Legii w Warszawie i powietrze z niego uszło.
Mecz Jagiellonii z Legią był prawdziwym pojedynkiem, w którym piłkarze obydwu drużyn dawali z siebie wszystko. Przynajmniej ta walka mogła się podobać, bo samych ofensywnych akcji godnych zapamiętania było niewiele. Dość powiedzieć, że Legia nie oddała na bramkę Mariana Kelemena ani jednego groźnego strzału. Można było odnieść wrażenie, że obydwu drużynom zależało głównie na tym, żeby nie przegrać. Tyle, że taka taktyka bardziej odpowiadała Legii, bo remis oznaczała status quo w tabeli, a do końca każdego czekają już tylko dwa mecze.
Mecz w Dortmundzie to hit środy w Lidze Mistrzów. Borussia i Barcelona są w czołówce tabeli i mogą zrobić kolejny krok w stronę awansu do fazy pucharowej.
Po zwycięstwie 3:0 w Salzburgu Paris Saint-Germain nieco poprawiło swoją sytuację w Lidze Mistrzów, ale wciąż nie może być pewne nawet gry w barażach.
Po dwóch kolejnych porażkach w Lidze Mistrzów Real Madryt przełamał się i pokonał w Bergamo Atalantę 3:2. Meczu nie dokończył Kylian Mbappe, choć zdążył strzelić gola.
Angielskie media nazwały go "procesem stulecia". Przed londyńskim sądem zakończyły się przesłuchania w sprawie, jaką Premier League wytoczyło wobec Manchesteru City. Na mistrzach Anglii ciąży 115 zarzutów.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Paris Saint-Germain może odpaść już w fazie ligowej. Każdy mecz będzie teraz dla nich jak finał. Pierwszy już we wtorek w Salzburgu.
Mecz w Dortmundzie to hit środy w Lidze Mistrzów. Borussia i Barcelona są w czołówce tabeli i mogą zrobić kolejny krok w stronę awansu do fazy pucharowej.
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Ugody frankowe jawią się jako szalupa ratunkowa w czasie fali spraw, przytłaczają nie tylko sądy cywilne, ale chyba też wielu uczestników tych sporów.
Współcześnie SLAPP przybierają coraz bardziej agresywne, a jednocześnie zawoalowane formy. Tym większe znacznie ma więc właściwe zakresowo wdrożenie unijnej dyrektywy w tej sprawie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas