Goście rozpoczęli to spotkanie od mocnego uderzenia. W szóstej minucie Taras Romanczuk efektownym dryblingiem minął kilku piłkarzy Korony i podał do nieobstawionego Martina Pospisila. Czech nie zmarnował znakomitej okazji i uderzeniem w prawy róg pewnie pokonał Zlatana Alomerovica.
Siedem minut później „Jaga” przeprowadziła groźną kontrę. Cillian Sheridan przedarł się prawą stroną i podał do dobrze ustawionego Arvydasa Novikovasa. Techniczne uderzenie Litwina w świetnym stylu obronił jednak Alomerovic. 180 sekund później bramkarz Korony po raz kolejny uchronił swój zespół przed utratą drugiej bramki, wygrywając pojedynek sam na sam z Sheridanem.