Piłkarze Lecha Poznań przystępowali do piątkowego meczu PKO Ekstraklasy po dwóch remisach i dwóch porażkach. Z kolei Piast Gliwice, biorąc pod uwagę także rywalizację w Totolotek Pucharze Polski, mógł się pochwalić serią dziewięciu meczów bez porażki - przypomina Onet.
Spotkanie rozpoczęło się od ataków Lecha. W 3. minucie uderzał Christian Gytkjaer, ale posłał piłkę obok słupka. W 10. minucie Duńczyk miał szansę na asystę, jednak Darko Jevtić nie wykorzystał jego podania, niecelnie uderzając sprzed pola karnego.
Chwilę później po błędzie Karlo Muhara przed polem karnym okazję do strzelenia bramki mieli goście. Strzał Sebastiana Milewskiego obronił Mickey van der Hart.
Pierwsza bramka meczu padła w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. Piotr Malarczyk sfaulował w polu karnym Pedro Tibę. Rzut karny na swą 50 bramkę w barwach Lecha zamienił Gytjaer.