Lepiej mecz zaczął ŁKS, który już w 9. minucie wyszedł na prowadzenie po golu Jana Sobocińskiego, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym po wrzutce z rzutu wolnego - relacjonuje Onet.
W 14. minucie ŁKS mógł podwyższyć prowadzenie, ale świetnej okazji nie wykorzystał Dani Ramirez.
Lechia wyrównała w 23. minucie - wrzutkę w pole karne przedłużył głową Sławomir Peszko, a piłkę do bramki wbił Lukas Haraslin.
Cztery minuty później Lechia już prowadziła - Paixao wykorzystał podanie Jarosława Kubickiego i pokonał Arkadiusza Malarza.
Na początku drugiej połowy po raz kolejny akcja Kubicki-Paixao zakończyła się golem - Kubicki zagrywał spod linii, a Paixao przelobował Malarza.