Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 30.06.2025 04:25 Publikacja: 27.07.2024 13:58
Iga Świątek
Foto: AFP
Korespondencja z Paryża
Pierwszemu występowi Świątek w turnieju olimpijskim towarzyszyły sceny jak na standardy kortów Roland Garros niezwykłe, bo jeszcze godzinę przed rozpoczęciem gier do wejścia na teren obiektu prowadziła blisko kilometrowa kolejka, jakby nawyki rozkochanej w tenisie paryskiej publiczności zderzyły się z zaostrzonymi kontrolami bezpieczeństwa. Korkowały się nawet schody na stacji metra.
Wiemy, że wychodząc z szatni Świątek raczej na trybuny nie zerka, bo funkcjonuje już wtedy w tunelu koncentracji i może dobrze, bo byłaby pewnie zdumiona, a na jej barki spadłby dodatkowy ciężar. O ile bowiem bilety obejmujące całą sesję dzienną na korcie Philippe-Chatrier podczas Roland Garros powodują, że na meczach kobiet po oczach biją puste sektory, to teraz 15-tysięczne trybuny wypełniały się błyskawicznie. Tłumniej u Świątek było chyba tylko na finale z Jasmine Paolini.
Deszcz mógł rozmyć zuchwały, francuski plan uwodzenia świata, ale ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich była s...
Francuzi wierzą w jednoczącą siłę sportu, więc organizują igrzyska otwarte, które mają być jak pocztówka oraz za...
Iga Świątek turniej olimpijski rozpocznie od meczu z Iriną-Camelią Begu, ale szczęścia w losowaniu nie miała. Ma...
Natalia Partyka, polska tenisistka stołowa, zdobyła srebrny medal igrzysk paralimpijskich w Paryżu. W finale sin...
Patryk Chojnowski i Piotr Grudzień, polscy tenisiści stołowi, zdobyli złoty medal igrzysk paralimpijskich w Pary...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas