Reklama
Rozwiń

Dakar: jechały tylko samochody

Kuba Przygoński wciąż na szóstym miejscu. Motocykliści i quadowcy mieli przymusowy dzień przerwy.

Aktualizacja: 19.01.2018 11:12 Publikacja: 19.01.2018 11:08

Dakar: jechały tylko samochody

Foto: AFP

W czwartek uczestnicy mieli dokończyć drugi w tej edycji etap maratoński, ale ze względu na trudne warunki na trasę wypuszczono tylko załogi samochodowe. Na bardzo długim, bo liczącym 523 km odcinku specjalnym, najlepiej poradził sobie Nasser Al.-Attiyah (Toyota). Katarczyk stoczył pasjonujący pojedynek ze Stephane’em Peterhanselem (Peugeot). Francuz stracił do niego zaledwie dwie minuty. Przygoński (Mini) zajął ósmą pozycję, a tuż za nim na metę dotarł Carlos Sainz (Peugeot). Hiszpan nie podejmował zbędnego ryzyka i nadal prowadzi w klasyfikacji generalnej – 45 minut przed Peterhanselem. Polski kierowca utrzymał szóste miejsce.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

żużel
Znów ten rewelacyjny Kangur. Brady Kurtz ponownie przed Bartoszem Zmarzlikiem w Grand Prix
Moto
Rafał Sonik dla „Rzeczpospolitej”: Dzieci to najlepsza inwestycja
żużel
Australijczyk, który rzucił wyzwanie Bartoszowi Zmarzlikowi. Brady Kurtz z pierwszą wygraną w Grand Prix
Moto
Robert Kubica dla „Rzeczpospolitej”: Ta magia sprawiła, że Le Mans stało się moim głównym celem
żużel
Bartosz Zmarzlik po raz 29. Popis mistrza w Manchesterze