Ayrton Senna. Geniusz, który rywalizację miał we krwi

Śmiertelny wypadek Ayrtona Senny, najlepszego kierowcy wszech czasów na torze Imola w San Marino, znacząco wpłynął na poprawę standardów bezpieczeństwa w Formule 1.

Aktualizacja: 01.05.2019 06:54 Publikacja: 01.05.2019 00:01

Ayrton Senna na torze Imola

Ayrton Senna na torze Imola

Foto: Wikipedia

1 maja 1994 roku w wypadku podczas wyścigu o Grand Prix San Marino na torze Imola zginął brazylijski kierowca Ayrton Senna. W związku z rocznicą tej tragedii przypominamy tekst z 2008 roku.

– Ryzyko jest wkalkulowane w F1. Ale są też niespodziewane sytuacje, które mogą się wydarzyć i wtedy traci się życie w ułamku sekundy. Nagle człowiek uświadamia sobie, że jest niczym i że za chwilę może zginąć. Jeśli nie potrafi się temu stawić czoła, powinno się to wszystko rzucić. Tak się składa, że ja za bardzo lubię, to co robię, żeby to rzucić. To jest częścią mojego życia – mówił Ayrton Senna.

Pozostało 92% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
żużel
Tak będzie hartować się Stal. W Gorzowie mają plan naprawczy, czekają na ruch miasta
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
żużel
Legenda nad przepaścią. W tydzień musi znaleźć miliony
żużel
Motor Lublin trzeci raz z rzędu żużlowym mistrzem Polski
żużel
Grand Prix na żużlu. „Dzikie karty” przyznane. FIM znów irytuje kibiców
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
żużel
„Dwa mecze i impreza”. W weekend ostatnia runda Grand Prix i finał PGE Ekstraligi