Dakar w Arabii: nowości nie zabraknie

- To będzie znane, ale jednocześnie zupełnie nowe i ekscytujące wyzwanie - ocenił trasę styczniowego rajdu Rafał Sonik. Organizatorzy zaprezentowali ją tradycyjnie na konferencji w Paryżu.

Aktualizacja: 21.11.2019 22:09 Publikacja: 21.11.2019 22:07

Dakar w Arabii: nowości nie zabraknie

Foto: materiały prasowe

Dakar 2020 został przeniesiony z Ameryki Południowej do kraju siedem razy większego niż Polska. Rozpocznie się 5 stycznia w Dżeddzie, a zakończy 17 stycznia w Qiddiyah w pobliżu Rijadu. Wystartuje 351 pojazdów, w tym 23 quady. Cztery z nich poprowadzą Polacy. Obok Sonika na starcie staną: Kamil Wiśniewski, Arkadiusz Lindner i Paweł Otwinowski.

- Przejedziemy Arabię dookoła, pokonując niemal 8000 km. Większość odcinków specjalnych liczy pomiędzy 400 a 500 km, a nasze dzienne dystanse to zazwyczaj ponad 700 km. Będziemy więc w trasie od wczesnych godzin porannych do późnego wieczora przez 12 dni - rajd będzie więc prawdziwie maratoński. To dla mnie doskonała informacja. Im dłuższy i trudniejszy Dakar, tym lepiej się w nim odnajduję - przekonuje krakowianin, który będzie jednym z faworytów w kategorii quadów.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Moto
Netflix kontynuuje sportową ofensywę. Formuła 1 na celowniku
żużel
Obóz dezintegracyjny żużlowej reprezentacji. Jeden z liderów wyjechał z Malty i został usunięty z kadry
żużel
Finał Drużynowego Pucharu Świata na żużlu w 2026 roku na PGE Narodowym w Warszawie
żużel
Speedway Grand Prix w 2025 roku już bez Cardiff. Zaskakująca decyzja władz światowego żużla
żużel
Tak będzie hartować się Stal. W Gorzowie mają plan naprawczy, czekają na ruch miasta