Zmarzlik: Zamontowałem wreszcie numer na domu

Mistrz świata na żużlu Bartosz Zmarzlik o treningu w domu, oczekiwaniu na start sezonu i gotowości do rywalizacji nawet bez widzów na trybunach.

Aktualizacja: 07.04.2020 20:01 Publikacja: 07.04.2020 19:22

Zmarzlik: Zamontowałem wreszcie numer na domu

Foto: GAZETA LUBUSKA/POLSKA PRESS, Mariusz Kapala

Rzeczospolita: Jak wygląda życie żużlowca w czasach koronawirusa?

Podobnie jak większości ludzi w kraju. Zostałem w domu i zająłem się głównie rzeczami, na które o tej porze roku nie było czasu. Wymieniłem zepsute żarówki, zamontowałem wreszcie numer na domu, z tatą zrobiliśmy jakiś czas temu stolik do ogrodu, więc teraz mogłem go pomalować. Kilka kroków od domu mam warsztat, więc jak wpadnę na jakiś pomysł, idę i sprawdzam, czy ma to sens. Na pewno nie jest lekko, bo o tej porze już śmigaliśmy po torze, już zaczynała się liga. Brakuje tego, ale skupiam się na pozytywach. Jesteśmy zdrowi, mamy z narzeczoną więcej czasu, by porozmawiać, oglądamy wspólnie powtórki meczów.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
żużel
Bartosz Zmarzlik świętuje zwycięstwem setny występ w Grand Prix. Polak znów liderem
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Żużel
PGE Narodowy nadal bez wygranej Polaka. Zmarzlik stracił prowadzenie
żużel
W sobotę Grand Prix w Warszawie. PGE Narodowy do muzeum?
Żużel
Bartosz Zmarzlik udanie rozpoczyna nowy sezon w Grand Prix. Triumf Polaka w Landshut
Moto
PGE Ekstraliga. Nie wydawać więcej niż się zarabia