Sonik walczy o Puchar Świata

Rafał Sonik ruszył na pustynię Atakama do walki o piąte trofeum z rzędu. Polski kierowca quada jest liderem PŚ, ale nie ukrywa, że to jego najtrudniejszy sezon w karierze.

Aktualizacja: 13.08.2017 19:49 Publikacja: 13.08.2017 19:36

Rafał Sonik: Upadki hartują, a podium zdobyte w bólu czasami smakuje lepiej niż kolejne zwycięstwo.

Rafał Sonik: Upadki hartują, a podium zdobyte w bólu czasami smakuje lepiej niż kolejne zwycięstwo.

Foto: materiały prasowe

Wybuch silnika podczas pierwszej rundy w Abu Zabi, urwany wahacz w Katarze, wypadek na Sardynii – droga Sonika po kolejny triumf w Pucharze Świata jest pełna bólu i przeszkód.

– Kiedy cztery razy z rzędu zdobywałem PŚ, również zdarzały się chwile, gdy wiatr wiał mi w oczy piaskiem. Nigdy jednak nie miałem tak pod górkę jak teraz – mówi zwycięzca Dakaru (2015) przed dwoma sierpniowymi rundami – Atacama Rally w Chile i Desafio Ruta 40 w Argentynie, które mogą zdecydować o końcowej kolejności w PŚ.

– Nie byłem pewien, czy uda mi się przygotować do tych dwóch rajdów wystarczająco dobrze, by kontynuować walkę, ale dzięki intensywnej rehabilitacji i odpowiedniemu treningowi mogę się znów ścigać. Kontuzjowane kolano boli, ale ból jest elementem tego sportu. Trzeba go wytrzymać, żeby wygrać – dodaje Sonik.

Mocno potłuczone kolano (oraz jedno złamane żebro) to efekt wspomnianego wypadku na Sardynii. Doszło do niego w czerwcu na trasie ostatniego etapu rajdu, 4 km przed metą odcinka specjalnego. Przy prędkości 80 km/h zdarta tylna opona quada nie utrzymała się na drodze pokrytej drobnym żwirkiem i wpadła do niewielkiego rowu.

Sonik wyleciał w powietrze, a jego pojazd kilka razy rolował. Dzięki pomocy drugiego z naszych zawodników, Kamila Wiśniewskiego, dotarł do mety i stanął na podium (drugie miejsce). Prosto z dekoracji pojechał do szpitala na badania. Przyznał, że miał mnóstwo szczęścia, a skutki wypadku mogły być o wiele poważniejsze.

– W tym sezonie otrzymałem już kilka mocnych ciosów, po których nie było łatwo się podnieść. Upadki hartują, a podium zdobyte w bólu i z zaciśniętymi zębami czasami smakuje lepiej i daje więcej satysfakcji niż kolejne zwycięstwo. Z takim założeniem ruszam dalej do walki, mając też komfort, że to nie ja, tylko moi konkurenci mają sobie coś do udowodnienia – podkreśla Sonik na półmetku rywalizacji o Puchar Świata.

Chilijskie media żyją prestiżowym pojedynkiem Sonika z miejscową gwiazdą Ignacio Casale, starych znajomych z tras dakarowych. Ale w Pucharze Świata polski kierowca ma groźniejszych przeciwników.

Odebrać mu prowadzenie w klasyfikacji generalnej chce zwłaszcza Peruwiańczyk Alexis Hernandez, tracący do Sonika zaledwie 1 pkt. O zwycięstwie marzą też jadący najszybszym obecnie quadem (Barren Racer) Holender Kees Koolen (8 pkt straty do lidera) oraz Rodolfo Guillioli z Gwatemali. Naciskać na starszych i bardziej doświadczonych kolegów powinni również trzej młodzi i ambitni Chilijczycy.

Wstępem do rywalizacji na najbardziej suchej pustyni świata był niedzielny 60-kilometrowy prolog w okolicach Copiapo (zaczął się po zamknięciu tego wydania gazety). Trasa prowadzi na północ przez skalisty region Antofagasty po potężne, znane z Dakaru wydmy w rejonie Iquique. W sumie uczestnicy pokonają prawie 2 tys. km, z czego blisko 1,5 tys. km to odcinki specjalne. Na metę dotrą w piątek.

Potem czeka ich tydzień przerwy. Następnie od 25 do 31 sierpnia będą walczyć o wygraną w Argentynie. Finałowe zawody cyklu zaplanowano na początek października w Maroku.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: t.waclawek@rp.pl

Moto
Netflix kontynuuje sportową ofensywę. Formuła 1 na celowniku
żużel
Obóz dezintegracyjny żużlowej reprezentacji. Jeden z liderów wyjechał z Malty i został usunięty z kadry
żużel
Finał Drużynowego Pucharu Świata na żużlu w 2026 roku na PGE Narodowym w Warszawie
żużel
Speedway Grand Prix w 2025 roku już bez Cardiff. Zaskakująca decyzja władz światowego żużla
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
żużel
Tak będzie hartować się Stal. W Gorzowie mają plan naprawczy, czekają na ruch miasta
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń