Aktualizacja: 28.08.2017 19:00 Publikacja: 28.08.2017 18:48
Rafał Sonik: Kolano boli coraz mniej
Foto: materiały prasowe
Rafał Sonik z wymagającą i pełną przeszkód trasą w Argentynie poradził sobie na starcie lepiej niż jego najgroźniejsi rywale.
Kees Koolen dojechał do mety, ale jego quad utknął w rzece (musiał skorzystać z pomocy dwóch innych zawodników) i do Sonika Holender traci już ponad 11 minut. Większego pecha miał Alexis Hernandez, który nie ukończył etapu. Awaria pojazdu Peruwiańczyka otworzyła Polakowi drogę do powrotu na pozycję lidera PŚ.
Polska wymiera. Takie są fakty. Obudźmy się, zanim będzie za późno. Jakość życia i bezpieczeństwo dzieci to kluc...
Brady Kurtz po raz pierwszy w karierze wygrał rundę Speedway Grand Prix. W Gorzowie Wielkopolskim Australijczyk...
Od sobotniego poranka do niedzieli wieczorem, kiedy poszedłem spać po wyścigu, spaliłem 12 tysięcy kalorii. Mamy...
Druga w tym roku runda Grand Prix w Manchesterze padła łupem Bartosza Zmarzlika, który umocnił się na prowadzeni...
Brytyjczyk Daniel Bewley wygrał w Manchesterze czwartą w tym roku rundę Grand Prix. Drugi był Bartosz Zmarzlik,...
W swoim setnym występie w Grand Prix Bartosz Zmarzlik wygrał czeską rundę cyklu i wrócił na prowadzenie w klasyf...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas