- F1 zacząłem oglądać pewnie około 2002-2003 roku, gdy miałem około pięciu lat - mówi kierowca zespołu Williams Lance Stroll.

Kanadyjczyk powiedział, że lubi słuchać rad Roberta Kubicy. - Obaj jesteśmy miłymi ludźmi! Robert jest spoko. Fajnie się z nim spędza czas i mamy bardzo podobne poglądy, jeśli chodzi o pewne aspekty ścigania i to robi różnicę - komentuje.

- Zawsze dobrze jest poznać perspektywę innego kierowcy. Osoby z zewnątrz, bo on nie ściga się tym bolidem, a jednak wie bardzo wiele o samochodach wyścigowych oraz o samej Formule 1, więc dobrze jest poznać jego opinię na te tematy - dodaje.

Więcej: Onet.pl