– To jest moja decyzja – podkreśla Kubica. – Czuję, że nadszedł czas, by pójść do przodu i rozpocząć kolejny rozdział w karierze. Muszę robić coś, co przywróci mi trochę radości ze ścigania.
Niemal wszystkie miejsca w stawce na sezon 2020 są zajęte, ale sponsor kierowcy, PKN Orlen, deklaruje pozostanie w Formule 1 i prowadzi rozmowy z zespołami. Może to oznaczać powrót do sytuacji z sezonu 2017, w którym Kubica był kierowcą rezerwowym i rozwojowym. Pracę za kulisami w jednej z ekip da się połączyć ze startami w innej serii wyścigowej. W ostatnich dniach najgłośniej plotkowano o DTM, czyli najbardziej prestiżowej europejskiej serii dla samochodów „z dachem".