Reklama

Lewandowski - złoto, Majewski - srebro, Kszczot - brąz

Polacy zdominowali podium biegu na 800 m. Marcin Lewandowski został mistrzem Europy, a Adam Kszczot zajął trzecie miejsce. Tomaszowi Majewskiemu do złota w pchnięciu kulą zabrakło centymetra. W skoku wzwyż trzeci był Przemysław Czerwiński

Publikacja: 31.07.2010 20:40

Od lewej w biało-czerwonych strojach: Adam Kszczot i Marcin Lewandowski

Od lewej w biało-czerwonych strojach: Adam Kszczot i Marcin Lewandowski

Foto: Fotorzepa, pn Piotr Nowak

Czas Lewandowskiego to 1.47,07, a Kszczota 1.47,22. Polaków na podium rozdzielił Brytyjczyk Michael Rimmer z wynikiem 1.47,15.

W półfinałach Lewandowski był drugi (1.48,15) w pierwszej serii, za Hiszpanem Kevinem Lopezem, a Kszczot trzeci w drugiej (1.47,84).

[srodtytul] Majewski niezadowolony [/srodtytul]

Nasz najlepszy kulomiot uzyskał 21,00. Minimalnie lepszy okazał się Białorusin Andriej Michniewicz - 21,01.

- Nie można myśleć o złocie jak się pcha tak źle jak ja robiłem to dziś - mówił zmartwiony kulomiot na antenie TVP.

Reklama
Reklama

Na dziesiątej pozycji, rezultatem 19,73, rywalizację zakończył Jakub Giża (Stal Mielec).

[srodtytul]Odrodzenie męskiej tyczki[/srodtytul]

Jeśli chodzi o skok o tyczce przyzwyczailiśmy się, że cieszymy się z występów pań. Dziś było inaczej. Brązowy medal, skokiem na wysokość 5,75 m, zapewnił sobie Przemysław Czerwiński.

Najlepszy był Francuz Renaud Lavillenie - 5,85 m.

Srebrny krążek dla Ukraińca Maksyma Mazuryka (5,80). Na siódmym miejscu z rezultatem 5,65 rywalizację zakończył Łukasz Michalski (Zawisza Bydgoszcz).

Łącznie na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Barcelonie Polacy zdobyli siedem medali.

Patronat Rzeczpospolitej
Running Europe Tour: Biegnij Warszawo otwiera nowy projekt biegowy w Europie
Lekkoatletyka
Poland Business Run – 3000 uczestników pobiegło w Warszawie
Lekkoatletyka
Noah Lyles, mistrz olimpijski w biegu na 100 m: „Żona zostaje na tylnym siedzeniu"
Lekkoatletyka
Święto biegania w Zakopanem. Przyjadą gwiazdy lekkiej atletyki
Lekkoatletyka
Armand Duplantis dla „Rzeczpospolitej": Nie wiem, gdzie są moje granice
Reklama
Reklama