Reklama

Doping w Rosji. Władimir Putin na ratunek

Rosyjskie gwiazdy nie chcą być cicho. Proszą prezydenta kraju, by pomógł w rozwiązaniu kryzysu, którego początkiem był dopingowy skandal.

Publikacja: 24.06.2020 21:00

Maria Lasitskene

Maria Lasitskene

Foto: shutterstock

Wszechrosyjska Federacja Lekkoatletyczna (RusAF) musi do końca miesiąca przelać na konto World Athletics 5 mln dolarów. To kara za łamanie przepisów antydopingowych oraz cena za dopuszczenie najlepszych rosyjskich zawodników do startów międzynarodowych. Wiceprezes RusAF Eduard Biezugłow przyznaje, że federacja takich pieniędzy nie ma. – Może na zapłatę grzywny będzie stać rząd albo jakiegoś bogatego mecenasa – mówi cytowany przez serwis sport.ru.

Biezugłow rozkłada ręce, a sportowcy mogą stracić nie tylko najbliższy sezon, ale także przełożone na przyszły rok igrzyska olimpijskie w Tokio. Medaliści mistrzostw świata – Maria Lasitskene (złoto, skok wzwyż) i Anżelika Sidorowa (złoto, skok o tyczce) oraz Siergiej Szubienkow (srebro, 110 m przez płotki) – już dwa tygodnie temu apelowali do władz RusAF o reakcję i przestrzegali, że jej brak grozi definitywnym wykluczeniem Rosji i jej zawodników ze struktur światowej federacji.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Lekkoatletyka
Poland Business Run – 3000 uczestników pobiegło w Warszawie
Lekkoatletyka
Noah Lyles, mistrz olimpijski w biegu na 100 m: „Żona zostaje na tylnym siedzeniu"
Lekkoatletyka
Święto biegania w Zakopanem. Przyjadą gwiazdy lekkiej atletyki
Lekkoatletyka
Armand Duplantis dla „Rzeczpospolitej": Nie wiem, gdzie są moje granice
Lekkoatletyka
Natalia Bukowiecka dla „Rzeczpospolitej": Sesje mnie stresują
Reklama
Reklama