Reklama

Upokorzenie zamiast sukcesu, ale Caster Semenya wróciła

Caster Semenya przemknęła przez mistrzostwa świata, jakby jej tu w ogóle nie było, a oglądaliśmy przecież jeden z najważniejszych lekkoatletycznych powrotów ostatnich lat.

Publikacja: 21.07.2022 08:11

Upokorzenie zamiast sukcesu, ale Caster Semenya wróciła

Foto: AFP

Korespondencja z Eugene

Nie był to oczywiście widok radosny. Semenya - obdarzona atletyczną sylwetką - przystąpiła do rywalizacji na 5000 metrów, czyli domenie biegaczek drobnych, które nie muszą przez kilkanaście minut dźwigać kilogramów spragnionych tlenu mięśni. One więc się rozpędzały, a ona na ich tle z każdym kilometrem jakby zwalniała; przypominała spóźniony pociąg towarowy.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Lekkoatletyka
Poland Business Run – 3000 uczestników pobiegło w Warszawie
Lekkoatletyka
Noah Lyles, mistrz olimpijski w biegu na 100 m: „Żona zostaje na tylnym siedzeniu"
Lekkoatletyka
Święto biegania w Zakopanem. Przyjadą gwiazdy lekkiej atletyki
Lekkoatletyka
Armand Duplantis dla „Rzeczpospolitej": Nie wiem, gdzie są moje granice
Lekkoatletyka
Natalia Bukowiecka dla „Rzeczpospolitej": Sesje mnie stresują
Reklama
Reklama