Aktualizacja: 11.04.2025 04:02 Publikacja: 18.07.2022 03:00
Wojciech Nowicki (z lewej) i Paweł Fajdek z medalami z Eugene
Foto: PAP/Adam Warżawa
Nowicki jest urzędującym mistrzem olimpijskim i mistrzem Europy, Fajdek – mistrzem świata. Polskie imperium w rzucie młotem trzyma się mocno, choć świat znów próbował zamachu stanu. Rok temu w Tokio Norweg Eivind Henriksen rozdzielił naszych siłaczy na podium, a w Eugene aż pięciu zawodników posłało młot poza granicę 80. metra, ale to Fajdek i Nowicki zajęli dwa pierwsze miejsca.
Są ludźmi z dwóch krańców skali. Fajdek ma duszę rockandrollowca, Nowicki to wymarzony zięć. Pierwszy ma tatuaże i kolczyki, drugi – tytuł magistra. Kiedy Nowicki stał w kolejce po wytrwałość, Fajdek prawdopodobnie dobrze się bawił. Zamienili rzut młotem w konkurencję wybitnie polską: podium nie opuszczają od 2013 roku, siedem z ośmiu ostatnich sezonów jeden z nich kończył na szczycie list.
Pierwszy mityng cyklu Grand Slam Track, który ma być konkurencją Diamentowej Ligi, nie okazał się porywającym wi...
Klaudia Siciarz zakończyła sportową karierę. Halowa rekordzistka świata juniorów z 2017 roku pozostanie niespełn...
- Cieszę się tym, co mam, bo sport nauczył mnie, że wszystko jest bardzo kruche - mówi biegaczka, mistrzyni i wi...
20-22 marca 2026 roku w Toruniu odbędą się lekkoatletyczne halowe mistrzostwa świata. Będzie to druga w historii...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
116 123. Półmaraton Warszawski pobił ubiegłoroczny rekord frekwencji i stał się najliczniejszym półmaratonem w h...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas