Zawody odbędą się 6 sierpnia i zastąpią w kalendarzu imprezę, którą planowano zorganizować w Shenzhen. - To dzień, o którym śniliśmy przez lata. Dotarliśmy na szczyt, jesteśmy w niebie - mówi marszałek województwa Śląskiego Jakub Chełstowski.

Decyzja światowej federacji World Athletics oznacza, że na Stadionie Śląskim w Chorzowie zobaczymy gwiazdy królowej sportu. Lekkoatleci podczas kolejnych mityngów cyklu zbierają bowiem punkty, które uprawniają ich do udziału w zawodach finałowych, gdzie najlepsi mogą zarobić nawet kilkadziesiąt tysięcy euro.

- Zrobimy najlepsze zawody od dawnych meczów Polska-USA za czasów Wunderteamu. Bo my dziś mamy swój nowy Wunderteam. A ja mam łzy w oczach, nie żartuję - mówi dwukrotny wicemistrz olimpijski w rzucie dyskiem Piotr Małachowski, który jest dziś jednym z organizatorów imprezy.

Nowy sezon Diamentowej Ligi rozpocznie się 13 maja od zawodów w Dosze. Cykl stworzy trzynaście mityngów. Sportowcy odwiedzą także Birmingham, Eugene, Rabat, Rzym, Oslo, Paryż, Sztokholm, Monako, Lozannę oraz Brukselę. Restrykcje pandemiczna sprawiły, że z kalendarza Shenzhen i Szanghaj. Finał 7-8 września ugości Zurych.