Pięciu prominentnych członków władz rosyjskiej federacji (RusAF), wśród nich jej były szef Dmitrij Szlachtin, zostało wyrzuconych z dworu królowej sportu. Czteroletnie dyskwalifikacje (najwyższe możliwe) wymierzyła im Athletics Integrity Unit (AIU), czyli zbrojne ramię World Athletics do walki z dopingiem. Śledztwo trwało 15 miesięcy.
Rosjanie grali nieczysto, choć w 2018 roku byli już na cenzurowanym po obnażeniu wspieranego przez państwo systemu dopingowego. Stawka była jednak wysoka, bo na unikaniu kontroli antydopingowych wpadł Łysenko, czyli wicemistrz świata, który kilka dni wcześniej skoczył 240 cm, osiągając szósty wynik w dziejach konkurencji.