Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.06.2017 21:43 Publikacja: 28.06.2017 19:52
Usain Bolt w Ostrawie mówił, że nie przedłuży kariery: – Nawet myśl o tym mi się nie podoba
Foto: AFP
W Ostrawie Bolt zjawił się już po raz dziewiąty, bo choć jest to raczej smutne przemysłowe czeskie miasto przy polskiej granicy, to było dla niego gościnne już wtedy, gdy był tylko patykowatym, mało znanym juniorem. Dyrektor sportowy mityngu Złote Kolce Alfons Juck twierdzi jednak, że już wtedy, w 2004 roku, widział w chłopaku z Jamajki ten niezwykły błysk.
– Bolt miał widoczny talent. Dostrzegliśmy to i zaprosiliśmy go znów w 2006 roku, już jako poważnego uczestnika zawodów. Dość szybko zdaliśmy sobie sprawę, że wokół niego trzeba budować mityng. Zawsze byliśmy gotowi przedyskutować datę startu, tak by była wygodna dla obu stron. Od dawna w naszych planach Usain miał priorytet. O ostatnim starcie rozmawialiśmy już od czasu igrzysk w Rio – wyjaśnia słowacki menedżer.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Medaliści igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy zapraszają wszystkich miłośników biegania do udziału...
Polska zajmuje bardzo ważne miejsce w moim sercu. Przeżyłem tu najpiękniejsze chwile – mówi „Rzeczpospolitej” re...
Nie boję się skrajnego zmęczenia. Umiem doprowadzić swój organizm do granicy. Nie wszyscy to potrafią – mówi „Rz...
Międzyzdroje znów stały się letnią stolicą lekkoatletyki. Podczas tegorocznej edycji mityngu Golden Sand, który...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
W sobotę w Chorzowie podczas należącego do Diamentowej Ligi Memoriału Kamili Skolimowskiej będzie można oglądać...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas