Kamila Skolimowska zmarła podczas treningu

Mistrzyni olimpijska z Sydney w rzucie młotem Kamila Skolimowska nie żyje. Tragiczne wieści dotarły ze zgrupowania w Portugalii gdzie trenują nasi lekkoatleci.

Aktualizacja: 19.02.2009 03:57 Publikacja: 18.02.2009 22:08

Kamila Skolimowska

Kamila Skolimowska

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Skolimowska zasłabła podczas treningu. Wcześniej skarżyła się na złe samopoczucie. Podczas drogi do szpitala w Vila Real de Santo Antonio straciła przytomność i mimo trwającej ponad godzinę reanimacji zmarła.

- Kamila przyszła do nas na siłownię. Usiadła na ławce i zasłabła, podbiegł do niej Andrzej Krawczyk i ją ocucił. Wezwaliśmy karetkę. Doszła do niej o własnych siłach. W niej podobno znowu zemdlała i nieprzytomną dowieźli ją do ambulatorium w Vila Real de Santo Antonio. Tam przyjechała wyspecjalizowana jednostka, która pomagała w reanimacji. Niestety, nie udało się - relacjonował mistrz olimpijski z Sydney w rzucie młotem Szymon Ziółkowski, który był świadkiem wydarzeń.

[srodtytul]Ziółkowski: Ból przeszkadzał jej w treningach[/srodtytul]

Najmłodsza w historii rekordzistka i mistrzyni Polski w lekkiej atletyce (miała 13 lat) nie uczestniczyła aktywnie w dzisiejszych zajęciach.

- We wtorek poczuła ból łydki, rano nie najlepiej się czuła, dlatego po konsultacji z trenerem zrezygnowała z pierwszego środowego treningu. Wszyscy jesteśmy w szoku i czekamy na wyniki autopsji. Ciało Kamili zostanie w czwartek przewiezione do Faro, tam zostaną ustalone przyczyny zgonu. Lekarze podejrzewają zawał serca - dodał Ziółkowski.

[srodtytul]Prezes PKOl: Miała plany na Londyn[/srodtytul]

- Zapamiętałem słowa Kamili Skolimowskiej, która odgrażała się, że w czasie igrzysk olimpijskich w Londynie świat jeszcze sobie o niej przypomni - powiedział po otrzymaniu wiadomości o śmierci lekkoatletki Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Piotr Nurowski.

Kamila Skolimowska urodziła się w 1982 roku w Warszawie. Była córką znanego ciężarowca Roberta Skolimowskiego, olimpijczyka z Moskwy z 1980 roku. Jej największy sukces to olimpijskie złoto w 2000 roku w Sydney.

Była medalistką mistrzostw Europy seniorów i mistrzynią swiata i Europy juniorów.W listopadzie ubiegłego roku skończyła 26 lat.

Skolimowska zasłabła podczas treningu. Wcześniej skarżyła się na złe samopoczucie. Podczas drogi do szpitala w Vila Real de Santo Antonio straciła przytomność i mimo trwającej ponad godzinę reanimacji zmarła.

- Kamila przyszła do nas na siłownię. Usiadła na ławce i zasłabła, podbiegł do niej Andrzej Krawczyk i ją ocucił. Wezwaliśmy karetkę. Doszła do niej o własnych siłach. W niej podobno znowu zemdlała i nieprzytomną dowieźli ją do ambulatorium w Vila Real de Santo Antonio. Tam przyjechała wyspecjalizowana jednostka, która pomagała w reanimacji. Niestety, nie udało się - relacjonował mistrz olimpijski z Sydney w rzucie młotem Szymon Ziółkowski, który był świadkiem wydarzeń.

Lekkoatletyka
Diamentowa Liga. Armand Duplantis i Jakob Ingebrigtsen wrócą do Polski po pierścień
Lekkoatletyka
Sebastian Chmara prezesem PZLA. Nie miał konkurencji
Lekkoatletyka
Medal po latach. Polacy trzecią drużyną Europy w Gateshead
Lekkoatletyka
Ile kosztuje sprzęt do biegania? Jak i gdzie trenować? Odpowiedzi w Zakopanem
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Lekkoatletyka
Rebecca Cheptegei nie żyje. Olimpijka została podpalona żywcem
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką