Reklama

Kubańczyk poprosi o azyl w Rosji?

14. Mistrzostwa Świata w Lekkoatletyce zakończyły się ucieczką kubańskiego sportowca.

Publikacja: 21.08.2013 17:35

Orlando Ortega

Orlando Ortega

Foto: AFP

Finalista igrzysk olimpijskich w Londynie Orlando Ortega odmówił powrotu na „wyspę wolności" i opuścił swoją delegacji. Według rosyjskich mediów zawodnik zamierza ubiegać się o azyl polityczny w Rosji.

Federacja lekkoatletyczna Kuby potępiła swego rodaka i wystosowała odpowiedni list: "Oceniamy tą decyzję jako zdradę ojczyzny, która stworzyła warunki dla jego rozwoju sportowego. Decyzja Ortegti oznacza, że człowiek ten stracił honor –  piszą na stronie FCA działacze federacji. - Podobne zachowanie nie ma nic wspólnego z zasadami, które motywują nas do sukcesów. Będzie to negatywnym przykładem dla tych, którzy uważają, że lojalność wobec państwa jest jednym z najważniejszych aspektów sportu - piszą działacze.

Początkowo sportowiec miał nie jechać do Moskwy. Na początku lipca pojawiła się informacja, że kubańska federacja zdyskwalifikowała Ortegę z powodu „nietaktownego zachowania" sportowca na europejskich mistrzostwach. Dokładne przyczyny tej decyzji nie zostały podane.

Jednak na końcu lipca władze zmieniły zdanie i puściły „nieposłusznego" biegacza na mistrzostwa świata, tłumacząc że tylko Ortega może zwyciężyć w tym turnieju. W związku z tym pojechał na zawody do Moskwy.

W rosyjskiej stolicy Kubańczyk nie spełnił oczekiwań trenerów. Ortega do finału się nie dostał i razem z ekipą miał wracać do Hawany. Zdecydował się jednak zmienić swoje miejsce zamieszkania.

Reklama
Reklama

Podczas igrzysk olimpijskich w Londynie w 2012 roku, Orlando Ortega zajął szóste miejsce na dystansie 110 metrów.

Rządy braci Castro spowodowały, że Kuba cofnęła się w rozwoju o 60 lat. Katastrofalna sytuacja gospodarcza spowodowała masową migrację Kubańczyków do Stanów Zjednoczonych i Hiszpanii. Dziś diaspora kubańska jest jedną z najbogatszych diaspor na świecie. W gronie znanych kubańskich emigrantów znalazła się również rodzina  Bacardi,  słynnych producentów rumu.

Finalista igrzysk olimpijskich w Londynie Orlando Ortega odmówił powrotu na „wyspę wolności" i opuścił swoją delegacji. Według rosyjskich mediów zawodnik zamierza ubiegać się o azyl polityczny w Rosji.

Federacja lekkoatletyczna Kuby potępiła swego rodaka i wystosowała odpowiedni list: "Oceniamy tą decyzję jako zdradę ojczyzny, która stworzyła warunki dla jego rozwoju sportowego. Decyzja Ortegti oznacza, że człowiek ten stracił honor –  piszą na stronie FCA działacze federacji. - Podobne zachowanie nie ma nic wspólnego z zasadami, które motywują nas do sukcesów. Będzie to negatywnym przykładem dla tych, którzy uważają, że lojalność wobec państwa jest jednym z najważniejszych aspektów sportu - piszą działacze.

Reklama
Lekkoatletyka
Poland Business Run – 3000 uczestników pobiegło w Warszawie
Lekkoatletyka
Noah Lyles, mistrz olimpijski w biegu na 100 m: „Żona zostaje na tylnym siedzeniu"
Lekkoatletyka
Święto biegania w Zakopanem. Przyjadą gwiazdy lekkiej atletyki
Lekkoatletyka
Armand Duplantis dla „Rzeczpospolitej": Nie wiem, gdzie są moje granice
Lekkoatletyka
Natalia Bukowiecka dla „Rzeczpospolitej": Sesje mnie stresują
Reklama
Reklama