Reklama
Rozwiń

Z Gruzją w Łodzi, czyli odrabianie strat

Reprezentacja Polski musi dziś wygrać w Atlas Arenie, by zachować szanse awansu na mistrzostwa Europy 2011

Publikacja: 17.08.2010 01:50

Gruzja to niespodziewany lider grupy C na półmetku eliminacji (trzy zwycięstwa w czterech meczach). Polska zajmuje trzecie miejsce z dwiema wygranymi.

Sobotnie zwycięstwo z Belgią (93:73) po świetnej grze Marcina Gortata, Macieja Lampego i całej drużyny poprawiło nastroje wokół reprezentacji, ale straty wciąż są duże.

– Szanse awansu? Jeśli wygramy wszystkie mecze do końca eliminacji, to zagramy w finałowym turnieju – mówi rozgrywający Łukasz Koszarek.

Pierwszy mecz w Gruzji Polska przegrała aż 65:84. Najlepiej byłoby odrobić dziś te straty, ale niższa wygrana też nie pozbawia Polaków nadziei. W Tbilisi nasz zespół nie potrafił się przeciwstawić wysokim graczom rywali. Środkowy Atlanta Hawks Zaza Paczulia zdobył 26 punktów. – Musimy zrobić wszystko, by go powstrzymać. Bardzo liczę na Gortata – mówi trener Igor Griszczuk.

Gruzja to nie tylko Paczulia. Skrzydłowy Viktor Sanikidze jest drugim zbierającym (średnio 9,8) i czołowym przechwytującym eliminacji. Ale Polacy też się wyróżniają. Gortat lideruje klasyfikacji bloków (1,8) i skuteczności z gry (66,7 proc.), Thomas Kelati – jest trzeci w skuteczności za trzy punkty (60 proc.), a Koszarek – trzecim podającym (5,5 asyst).

– Będziemy zmobilizowani. Chcemy udowodnić, że nie zasłużyliśmy na taką porażkę jak w pierwszym meczu – mówi kapitan drużyny Filip Dylewicz.

Gruzja to niespodziewany lider grupy C na półmetku eliminacji (trzy zwycięstwa w czterech meczach). Polska zajmuje trzecie miejsce z dwiema wygranymi.

Sobotnie zwycięstwo z Belgią (93:73) po świetnej grze Marcina Gortata, Macieja Lampego i całej drużyny poprawiło nastroje wokół reprezentacji, ale straty wciąż są duże.

Koszykówka
Warszawa na taki sukces czekała ponad pół wieku. Koszykarze Legii wyszli z cienia piłkarzy
Koszykówka
Shai Gilgeous-Alexander bohaterem sezonu NBA. Czy jesteśmy świadkami narodzin nowego Jordana?
Koszykówka
Poznaliśmy mistrza NBA. Oklahoma City Thunder sięga po tytuł
Koszykówka
Finały NBA. Zaczęło się od trzęsienia ziemi
Koszykówka
Polski skaut Los Angeles Lakers: Nie mogę nikogo przegapić