NBA grozi tymczasowe lokaut. Według amerykańskich mediów do ostatecznych rozmów między menadżerami koszykarzy, a władzami NBA dojdzie w czasie All-Star Weekend, czyli największego święta koszykówki w roku. Trzeci weekend lutego będzie okazją do porozumienia, jednak już teraz głośno się mówi, że zawieszenie ligi to jedyne rozwiązanie.
- Jest to wielce prawdopodobne. Na chwilę obecną nie widzę innego rozwiązania - stwierdził Billy Hunter, szef związku koszykarzy.
Wcześniejsze negocjacje nie doszły do skutku. Koszykarze według propozycji złożonej przez władze ligi mogą stracić prawie 800 milionów dolarów.
- Chcemy jak najlepiej dla koszykówki i dla nas samych, dlatego nie możemy przystać na umowę, która jest nie fair - powiedział zawodnik New York Knicks Roger Mason jr.
Zdaniem jedynego Polaka w NBA Marcina Gortata, przerwa może potrwać do grudnia. Liga nie może pozwolić sobie na dłuższą przerwę. Stracą na tym nie tylko kibice, ale również koszykarze i sponsorzy.