Reklama
Rozwiń

Marcin Gortat uzyskał kolejną double-double

Koszykarze Phoenix pokonali na wyjeździe wyżej notowany Utah Jazz 95:83. Marcin Gortat miał double-double (12 punktów, 10 zbiórek).

Aktualizacja: 12.02.2011 08:59 Publikacja: 12.02.2011 08:55

Marcin Gortat

Marcin Gortat

Foto: AFP

Było to szóste zwycięstwo Phoenix Suns w ostatnich siedmiu spotkaniach. Dzięki tej serii zespół z Arizony pierwszy raz od 7 grudnia znów ma dodatni bilans (26 zwycięstw — 25 porażek) i zwiększył szanse awansu do czołowej ósemki drużyn Konferencji Zachodniej, które wystąpią w play-off. Bilans Suns od czasu gdy członkiem zespołu jest Marcin Gortat to 13 zwycięstw i 11 porażek.

Pierwszy mecz Utah Jazz po tym jak z funkcji trenera zrezygnował Jerry Sloan nie był udany dla tej drużyny. 68-letni szkoleniowiec, który pracował w Utah nieprzerwanie przez 23 lata - najdłużej spośród wszystkich coachów nie tylko NBA, ale wszystkich amerykańskich lig zawodowych, podał się do dymisji po czwartkowej porażce z Chicago Bulls. Mówił, że czuje się wypalony, chociaż kilka dni wcześniej przedłużył kontrakt z klubem o kolejny rok. O jego odejściu przesądziła kolejna kłótnia z gwiazdą Utah, rozgrywającym Deronem Williamsem. Sloana zastąpił Tyrone Corbin, były zawodnik, a ostatnio asystent głównego coacha. Przed meczem pogratulowali mu tej funkcji weterani Phoenix Grant Hill i Vince Carter.

Nie pomogło 19 punktów, 14 asyst i 8 zbiórek Derona Williamsa. Jazz przegrali u siebie czwarty raz z rzędu i jedenasty w ostatnich 15 spotkaniach. Do przerwy gospodarze wygrywali 56:44, ale o wszystkim decydowała druga połowa, w której znakomicie grający w obronie Suns pozwolili rywalom zdobyć tylko 27 punktów. Przez ponad 11 minut ostatniej kwarty gracze Jazz zdobyli tylko 8 punktów. Nieco poprawili ten dorobek dwoma celnymi trójkami w ostatnich 33 sekundach meczu, gdy Suns prowadzili 91:77 i wynik był już rozstrzygnięty.

Marcin Gortat znów był ważną postacią zespołu. Grał 31.25 minut, zdobył 12 punktów, przy dobrej skuteczności (trafił 6 z 10 rzutów z gry), miał 10 zbiórek (3 w ataku), asystę, przechwyt, dwa bloki, stratę, dwa faule. Raz został zablokowany przez rywali. Zdobywał punkty nie tylko spod kosza po dwójkowych akcjach z zasłoną, ale także rzutami z półdystansu. Osiem ze swoich 12 punktów uzyskał w drugiej kwarcie, cztery dorzucił w czwartej. W ostatnich dwóch minutach meczu miał trzy ważne zbiórki.

W tym spotkaniu dobrze zagrali obydwaj środkowi Suns. Wychodzący w pierwszej piątce Robin Lopez w 16 i pół minuty zdobył 16 punktów i miał 6 zbiórek. Szczególnie dobry okres miał w trzeciej kwarcie, w której uzyskał 11 punktów, a jego drużyna odrobiła straty z pierwszej połowy.

Liderem zespołu znów był Steve Nash, który zdobył 18 punktów i miał 10 asyst. Znakomicie, tak jak w wygranym w Salt Lake City 110:94 poprzednim meczu z Utah, grał także Hakim Warrick - 16 punktów i 6 zbiórek.

„Wygraliśmy dzięki obronie”, mówił Nash tuż po meczu w EnergySolutions Arena. „W defensywie wykonalliśmy niesamowitą pracę. Dzięki tej wygranej przybliżyliśmy się o mały krok do miejsca w czołowej ósemce konferencji i awansu do play-off.”

12 punktów i 10 zbiórek Gortata to jego 14 w karierze (licząc jedną w play-off) double-double. W barwach Suns miał już siedem takich spotkań (w 12 ostatnich występach), począwszy od meczu z Cleveland Cavaliers 19 stycznia. Ciekawe, że w spotkaniach, w których polski środkowy miał dwucyfrowe statystyki w punktach i zbiórkach, jego zespół przegrał tylko raz (22 stycznia z Detroit Pistons 74:75).

W nocy z niedzieli na poniedziałek Phoenix Suns grają u siebie z Sacramento Kings.

[ramka]

[srodtytul]Double-double Marcina Gortata[/srodtytul]

[b]Orlando Magic[/b]

12 pkt, 11 zb. z Washington Wizards 103:84 16.04.2008

16 pkt, 13 zb. z Golden State Warriors 109:98 15.12.2008

13 pkt, 15 zb. z Chicago Bulls 107:79 11.03.2009

10 pkt, 11 zb. z Milwaukee Bucks 110:94 27.03.2009

10 pkt, 18 zb. z Milwaukee Bucks 80:98 13.04.2009

11 pkt, 15 zb. z Philadelphia 76ers 114:89 30.04.2009

14 pkt, 11 zb. z Detroit Pistons 104:91 3.12.2010

[b]Phoenix Suns[/b]

16 pkt, 12 zb. z Cleveland Cavaliers 106:98 19.01.2011

13 pkt, 14 zb. z Washington Wizards 109:91 21.01.2011

11 pkt, 13 zb. z Detroit Pistons 74:75 22.01.2011

19 pkt, 17 zb. z Boston Celtics 88:71 28.01.2011

25 pkt, 11 zb. z New Orleans Hornets 104:102 30.01.2011

19 pkt, 11 zb. z Milwaukee Bucks 92:77 2.02.2011

12 pkt, 10 zb. z Utah Jazz 11.02.2011

[b] • Utah Jazz - Phoenix Suns 83:95[/b] (31:19, 25:25, 13:27, 14:24).

[b]Phoenix:[/b] S. Nash 18, 10 as., R. Lopez 14, 6 zb., C. Frye 17, 9 zb., G. Hill 9, 7 zb., V. Carter 6 oraz H. Warrick 16, 6 zb., M. Gortat 12, 10 zb., 1 as., 1 prz., 1 str., 2 bl., Z. Dowdell 6, M. Pietrus 5, J. Dudley 4.

[b]Najwięcej dla Utah:[/b] D. Williams 19, 14 as., 8 zb., C. Miles 19, 6 zb., P. Milap 16, G. Hayward 14, A. Kirilenko 8, 5 zb.[/ramka]

Koszykówka
Warszawa na taki sukces czekała ponad pół wieku. Koszykarze Legii wyszli z cienia piłkarzy
Koszykówka
Shai Gilgeous-Alexander bohaterem sezonu NBA. Czy jesteśmy świadkami narodzin nowego Jordana?
Koszykówka
Poznaliśmy mistrza NBA. Oklahoma City Thunder sięga po tytuł
Koszykówka
Finały NBA. Zaczęło się od trzęsienia ziemi
Koszykówka
Polski skaut Los Angeles Lakers: Nie mogę nikogo przegapić
Koszykówka
Ruszają play-offy NBA. Nikt nie chce na emeryturę