Asseco Prokom wygrał pierwszy półfinał mistrzostw Polski

W pierwszym półfinałowym meczu Tauron Basket Ligi broniący tytułu Asseco Prokom pokonał w Gdyni 74:59 Energę Czarnych Słupsk.

Aktualizacja: 13.04.2011 02:16 Publikacja: 13.04.2011 02:10

Adam Hrycaniuk

Adam Hrycaniuk

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki Roman Bosiacki

W pojedynku dwóch litewskich trenerów i byłych znakomitych koszykarzy Tomas Pacesas okazał się lepszy od Dainiusa Adomaitisa, bo ma w Gdyni mocniejszy i bardziej wyrównany skład. Ten mecz jego drużyna wygrała obroną. Rywale utrzymywali korzystny wynik dopóki mieli siły. Jeszcze w 25. minucie przegrywali tylko 43:45, ale  właśnie wstrzelił się do kosza nieskuteczny dotychczas Ratko Varda, za trzy punkty trzykrotnie trafił Tommy Adams i raz Filip Widenow, podczas gdy wymęczeni stałym naciskiem obrońców Asseco Jerel Blassingame i Mantas Cesnauskis oddawali niecelne rzuty.

W Prokomie wciąż daleki od formy jest Qyntel Woods (0/1 z gry, 1/4 z wolnych w 8 minut). Co będzie, gdy wróci do normalnej dyspozycji?

Dziś pierwszy mecz drugiego półfinału. W Zgorzelcu PGE Turów gra z Treflem Sopot (17.50, TVP Sport ).

Powiedzieli

Dainius Adomaitis, trener Energi Czarnych

- Żeby wygrać z Prokomem trzeba rozegrać jeden z najlepszych meczów sezonie oraz zachować koncentrację przez 40 minut. Tymczasem popełniliśmy zbyt wiele prostych błędów w obronie. Zawodnicy dobrze wiedzieli, że nie mogą odpuszczać Widenowa i Adamsa, którzy jednak bezkarnie trafiali do kosza. Na pewno zabrakło nam także punktów Blassingame'a oraz Cesnauskisa, spudłowaliśmy również 12 rzutów wolnych. Przed drugim meczem musimy wszystko poprawić. Na pewno nie możemy bać się pokonać mistrzów Polski.

Tomas Pacesas, trener Asseco Prokomu

- Zrobiliśmy mały krok do awansu do finału play-off, ale na razie nie ma czym się ekscytować. Uważam, że to spotkanie wygraliśmy obroną. Zwłaszcza w końcówce nie pozwoliliśmy słupszczanom na oddanie celnych rzutów. W moim zespole na wyróżnienie zasłużyli wszyscy zawodnicy, nie tylko ci, którzy zdobyli najwięcej punktów. Mam wiele uznania dla Courtney'a Eldridge'a oraz Krzysztofa Szubargi. Ten pierwszy starał się uprzykrzać życie Blassingame'owi, a Szubarga, chociaż ani razu nie trafił do kosza, miał pięć asyst

Ermin Jazvin, środkowy Energi Czarnych

- W konfrontacji z Asseco nie można pozwolić sobie nawet na chwilę przestoju, bo rywale natychmiast to wykorzystują. Mistrzowie Polski to świetna drużyna, ale można ją pokonać. Musimy jednak zniwelować silne strony rywali. Mnie w udziale ponownie przyjdzie zastopować Ratko Vardę, którego znam bardzo dobrze ze wspólnych występów w reprezentacji Bośni i Hercegowiny.

Adam Hrycaniuk, środkowy Asseco Prokome

- Słupszczanie rozegrali przyzwoity mecz, ale w końcówce nasza obrona wzięła górę. Na boisko wyszliśmy z założeniem zaprezentowania twardej i zdecydowanej defensywy. W pierwszej połowie tego zadania nie udało nam się zbyt dobrze realizować, jednak po przerwie do naszej postawy w obronie nie można mieć już zastrzeżeń. Rywale opadli też chyba z sił, a my grając agresywnie wymusiliśmy kilka strat, dzięki czemu wypracowaliśmy sobie przewagę ponaddziesiąciopunktową przewagę.

>1/2 finału (do 4 zwycięstw)

• Asseco Prokom Gdynia - Energa Czarni Słupsk 74:59 (21:24, 18:11, 19:14, 16:10). Najwięcej dla Asseco: D. Ewing 14, T. Adams 13; dla Czarnych: E. Jazvin 18, P. Leończyk 10.

Stan rywalizacji 1-0. Drugi mecz w czwartek w Gdyni (18, TVP Sport).

W pojedynku dwóch litewskich trenerów i byłych znakomitych koszykarzy Tomas Pacesas okazał się lepszy od Dainiusa Adomaitisa, bo ma w Gdyni mocniejszy i bardziej wyrównany skład. Ten mecz jego drużyna wygrała obroną. Rywale utrzymywali korzystny wynik dopóki mieli siły. Jeszcze w 25. minucie przegrywali tylko 43:45, ale  właśnie wstrzelił się do kosza nieskuteczny dotychczas Ratko Varda, za trzy punkty trzykrotnie trafił Tommy Adams i raz Filip Widenow, podczas gdy wymęczeni stałym naciskiem obrońców Asseco Jerel Blassingame i Mantas Cesnauskis oddawali niecelne rzuty.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Koszykówka
Eurobaskiet 2025. Mural w Katowicach czeka na medal
Koszykówka
Kiedy do gry wróci Jeremy Sochan? „Jestem coraz silniejszy”
Koszykówka
Prezes Polskiego Związku Koszykówki: Nie planuję rewolucji
Koszykówka
Wybory w USA. Czy LeBron James wie, że republikanie też kupują buty?
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Koszykówka
Radosław Piesiewicz ma następcę. Zmiana władzy na czele PZKosz
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń