Dwaj najlepiej zarabiający polscy sportowcy przekazują sobie w niedzielę pałeczkę. Robert Kubica w Grand Prix Abu Zabi kończy swój czwarty sezon w Formule 1. Marcin Gortat inauguruje w telewizji trzeci rok występów w najbogatszej lidze świata. Przed dwoma laty, jako debiutant w NBA, wystapił tylko w sześciu meczach sezonu zasadniczego. Po roku już
63 razy pokazywał się na parkiecie. Teraz zanosi się na to, że serial pod tytułem „Wieczory i noce z Gortatem” będzie emitowany często i przy coraz większej telewidowni.
Transmitujące w Polsce mecze NBA stacje Canal+ Sport i Orange Sport zapowiadają bezpośrednie relacje z 18 spotkań sezonu zasadniczego z udziałem Orlando. Do połowy grudnia ta pierwsza pokaże jeszcze mecz Magic w Bostonie (w nocy 20 listopada, godz. 2), a druga – wyjazdowe spotkania z Cleveland (11 listopada, godz. 2) i Miami
(25 listopada, godz. 1.30).
Data 15 grudnia jest o tyle istotna, że do tego dnia Gortat na pewno pozostanie zawodnikiem Orlando z gażą 5,854 mln dolarów za ten sezon. Potem możliwa jest zmiana pracodawcy. „Wierzę, że wiele klubów będzie walczyło, by w grudniu pozyskać mnie za któregoś ze swoich zawodników. Taka transakcja jednak raczej nie dojdzie do skutku. W drużynie brakuje wręcz jeszcze jednego środkowego, więc nie ma mowy o wymianie. Myślę, że przez cały czas będę zawodnikiem Magic”, mówi Gortat.