Energa Czarni i Zastal niepokonani w ekstraklasie

W najciekawszym meczu 4. kolejki Tauron Basket Ligi beniaminek Zastal Zielona Góra pokonał Trefl Sopot 72:71, ma komplet zwycięstw i prowadzi w tabeli wraz z Energą Czarnymi Słupsk, którzy wygrali z Polpharmą Starogard Gdański 76:72.

Aktualizacja: 01.11.2010 19:07 Publikacja: 01.11.2010 18:57

Mantas Cesnauskis (Energa Czarni Słupsk)

Mantas Cesnauskis (Energa Czarni Słupsk)

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski

Dawno zespół debiutujący na najwyższym szczeblu rozgrywek nie miał tak imponującego startu. Zastal, wracający do ekstraklasy po dziewięciu latach przerwy, zbiera zasłużone pochwały. Drużyna trenera Tomasza Herkta jest dobrze przygotowana do sezonu, imponuje zwłaszcza grą po przerwie. Mistrzowskie są w jego wykonaniu trzecie kwarty na własnym parkiecie. W trzech dotychczasowych meczach Zastal nie pozwalał rywalom zdobyć w nich więcej niż dziesięć punktów, a sam budował przewagę, która potem zapewniała zwycięstwa (z Asseco Prokomem Gdynia 27:8, z Siarką Tarnobrzeg 22:7, z Treflem Sopot 27:8).

Zastal ma składzie solidnych amerykańskich graczy na pozycjach środkowego (Chris Burgess - 19 pkt, 14 zbiórek przeciwko Treflowi) i rozgrywającego (Walter Hodge - dwukrotny mistrz ligi NCAA z zespołem Florida Gators, obok m.in. z Joakima Noaha z Chicago Bulls i Aa Horfordaz Atlanta Hawks), utalentowanych polskich zawodników (Tomasz Kęsicki, Jakub Dłoniak, Marcin Flieger, Grzeorz Kukiełka), a w sztabie trenerskim obok zasłużonego szczególnie dla żeńskiej koszykówki Herkta, drugiego Tomasza - Jankowskiego, byłego znakomitego reprezentanta kraju i zawodnika czołowych polskich klubów.

Zespół rozgrywa mecze w niedawno oddanej do użytku nowoczesnej hali przy pełnych trybunach. Sobotni bardzo emocjonujący mecz z Treflem oglądał komplet 4950 widzów, co na polskie warunki jest zjawiskiem wręcz niespotykanym. Nic tylko chwalić i z niecierpliwością oczekiwać meczu na szczycie, w którym Zastal już w sobotę zmierzy się w Słupsku z Czarnymi o miano niepokonanego.

W tej beczce miodu znalazła się jednak i łyżka dziegciu. Już po meczu w Zielonej Górze doszło do nieprzyjemnego incydentu. Pod halą do autokaru koszykarzy gości wtargnęła grupa pijanych osób, która zaczęła szarpać przedstawicieli sopockiego zespołu. „To byli chyba sympatycy żużla, bo wznosili okrzyki "Falubaz". Do naszego autokaru, z zapalonymi papierosami i butelkami, weszło około 15 osób, a druga, równie liczna grupa, została przed pojazdem. Najpierw ktoś wyrwał mikrofon, a następnie nasz trener był szarpany i klepany po twarzy. Niestety, nie mogliśmy liczyć na żadną pomoc, bo w pobliżu nie było żadnych służb porządkowych ani policji" - relacjonował PAP trener odnowy biologicznej Trefla Sopot Aleksander Walda.

Do poważniejszych rękoczynów na szczęście nie doszło. "Kiedy stanąłem w obronie trenera Muiznieksa, natychmiast usłyszałem stek wyzwisk i gróźb pod swoim adresem. Byliśmy ewidentnie prowokowani i zaczepiani, ale zachowaliśmy zimną krew. Wystarczyła iskra, a doszłoby do jatki. W autokarze siedzieli już nasi koszykarze, ale kibice, wyposażeni w butelki, również do ułomków nie należeli. Skutki bójki w zamkniętym pomieszczeniu byłyby opłakane" - dodał Walda. „O całej sytuacji powiadomiliśmy już władze Polskiej Ligi Koszykówki. Chcemy, aby winni tego zaniedbania, czyli pozostawienia naszego autokaru bez ochrony, zostali ukarani, bo kolejny podobny incydent może zakończyć się tragicznie" - zapowiedział wiceprezes TreflaMarcin Kicior.

Polska Liga Koszykówki prowadzi postępowanie wyjaśniające. „Zbieramy informacje od wszystkich stron i dlatego na razie przedstawiciele PLK S.A. nie będą wypowiadać się w tej sprawie” - mówi prezes Jacek Jakubowski.

Czwarte zwycięstwo Energi Czarnych oznaczało jednocześnie czwarta porażkę Polpharmy, która jest teraz jedynym zespołem w lidze bez wygranej.

Z pierwszego zwycięstwa w sezonie cieszyli się gracze AZS Koszalin, którzy pokonali warszawską Polonię 87:76. Zatrudnienie na nowo trenera Mariusza Karola już przynosi efekty. Szkoleniowiec mówi, że stracono w klubie dwa miesiące. Znakomite spotkanie w barwach AZS rozegrał doświadczony chorwacki rozgrywający z polskim obywatelstwem Igor Milicic - miał 13 asyst, wyrównując drugie najlepsze osiągnięcie w historii PLK (Kevin Hamilton z Kotwicy Kołobrzeg miał 13 asyst w grudniu 2008 roku w meczu z Górnikiem Wałbrzych). Rekord należy do rozgrywającego reprezentacji Łukasza Koszarka, który w styczniu 2009 w barwach Anwilu Włocławek miał 14 asyst i 15 punktów w spotkaniu z Polonią Warszawa. Najciekawiej zapowiadające się spotkanie 4. kolejki Asseco Prokom Gdynia - PGE Turów Zgorzelec zostało przełożone na 16 marca 2011.

[ramka][srodtytul]4. kolejka [/srodtytul]

• [b]Polpharma Starogard Gd. - Energa Czarni Słupsk 72:76[/b] (21:19, 25:16, 10:17, 16:24). Polpharma: M. Hicks 13, T. Cielebąk 13, K. Chanas 10, R. Skibniewski 10, D. Vaughn 8, K. Archibeque 8, A. Metelski 5, B. Gilmore 3, M. Dutkiewicz 2. Energa: J. Blassingame 23, C. Bennerman 21, B. Davis 11, M. Cesnauskis 10, Z. Białek 4, K. Roszyk 4, P. Leończyk 3, W. Szawarski 0, H. Pabian 0.

• [b]Zastal Zielona Góra - Trefl Sopot 72:71[/b] (18:24, 15:16, 26:9, 13:22). Zastal: C. Burgess 19, J. Dłoniak 11, W. Hodge 11, G. Kukiełka 8, M. Flieger 7, M. Raczyński 7, Z. Comagic 6, T. Marshall 2, T. Kęsicki 1, M. Chodkiewicz 0. Trefl: M. Stefański 18, G. Gustas 16, F. Dylewicz 9, P. Kikowski 8, A. Waczyński 7, D. Ceranić 6, S. Buskevicius 3, L. Kinnard 2, M. Hlebowicki 2.

• [b]Siarka Tarnobrzeg - PBG Basket Poznań 75:76[/b] (13:21, 22:22, 25:13, 15:20). Siarka: S. Pringle 20, B. Krupa 18, K. Goffney 12, E. Taylor 10, M. Miszczuk 8, D. Wall 3, L. Truscott 2, M. Deloach 2, M. Baran 0. PBG Basket: E. Miller 19, Ł. Wiśniewski 15, V. Tica 15, C. Hawkins 10, P. Stelmach 6, P. Okafor 5, P. Dąbrowski 3, B. Diduszko 2, T. Ochońko 1, G. Surmacz 0.

• [b]Kotwica Kołobrzeg - Anwil Włocławek 74:84[/b] (16:25, 21:14, 16:28, 21:17). Kotwica: D. Harris 27, A. Fisher 17, T. Zabłocki 14, T. Scott 8, B. Sarzało 6, M. Djurić 2, D. Bręk 0, S. Sikora 0, Ł. Diduszko 0. Anwil: A. Pluta 25, P. Miller 16, N. Jovanović 14, E. Hicks 9, C. Thomas 5, Ł. Majewski 5, D. Thompson 5, D. Berisha 3, S. Mucić 2, S. Modrić 0.

• [b]AZS Koszalin - Polonia Warszawa 87:76[/b] (18:16, 26:13, 20:24, 23:23). AZS: W. Frazier 24, D. Kinloch 19, M. Sroka 15, T. Śnieg 10, I. Milicić 7, G. Arabas 6, G. Reese 4, M. Łopatka 2. Polonia: D. Hinson 24, M. Nowakowski 10, Ł. Wichniarz 10, T. Easley 9, D. Palmer 8, H. Nana 7, M. Kwiatkowski 5, A. Czujkowski 3.

• [b]Asseco Prokom Gdynia - PGE Turów Zgorzelec - przełożony[/b] na 16 marca 2011 [/ramka]

[ramka][srodtytul]Tabela (mecze, punkty, zdobyte-stracone)[/srodtytul]

1. Energa Czarni 4 8 338-286

2. Zastal 4 8 312-269

3. Anwil 4 7 311-295

4. PBG Basket 4 7 317-315

5. Trefl 4 6 322-272

6. Asseco Prokom 3 5 230-200

7. Kotwica 4 5 299-314

8. Polonia 4 5 272-307

9. Siarka 4 5 296-332

10. AZS Koszalin 4 5 305-360

11. PGE Turów 3 4 229-243

Dawno zespół debiutujący na najwyższym szczeblu rozgrywek nie miał tak imponującego startu. Zastal, wracający do ekstraklasy po dziewięciu latach przerwy, zbiera zasłużone pochwały. Drużyna trenera Tomasza Herkta jest dobrze przygotowana do sezonu, imponuje zwłaszcza grą po przerwie. Mistrzowskie są w jego wykonaniu trzecie kwarty na własnym parkiecie. W trzech dotychczasowych meczach Zastal nie pozwalał rywalom zdobyć w nich więcej niż dziesięć punktów, a sam budował przewagę, która potem zapewniała zwycięstwa (z Asseco Prokomem Gdynia 27:8, z Siarką Tarnobrzeg 22:7, z Treflem Sopot 27:8).

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Koszykówka
Ruszają play-offy NBA. Nikt nie chce na emeryturę
Koszykówka
Gwiazdy NBA w Polsce. Atrakcyjne losowanie reprezentacji Polski
Koszykówka
Eurobaskiet 2025. Mural w Katowicach czeka na medal
Koszykówka
Kiedy do gry wróci Jeremy Sochan? „Jestem coraz silniejszy”
Koszykówka
Prezes Polskiego Związku Koszykówki: Nie planuję rewolucji