Po upokarzającej przegranej z Miami Heat (70:96) w drugim spotkaniu sezonu będzie to kolejny mecz prawdy dla drużyny trenera Stana Van Gundy’ego (transmisja w Orange Sport o północy z soboty na niedzielę). Czy wróciła już ona na właściwe tory, jak można by sądzić po wysokiej wygranej z Minnesota Timbervolwes (128:86), czy też Magic wciąż muszą szukać magii, jaką czarowali w dwóch ostatnich sezonach.
Jedno wydaje się pewne: poprawia się sytuacja Marcina Gortata w zespole z Orlando. Wprawdzie w pierwszych spotkaniach Polak nie był wystawiany do gry na pozycji silnego skrzydłowego, co zapowiadał w wywiadach przed rozpoczęciem rozgrywek, ale za to jako zmiennik środkowego Dwighta Howarda spisuje się bardzo dobrze. W trzech meczach Magic inaugurujących sezon (bilans: 2 zwycięstwa – 1 porażka) reprezentant Polski grał średnio 19 minut (średnia w karierze: 12,9), zdobywał 7,3 punktu (3,7), miał 7 zbiórek (4,3) i 1,3 bloku (0,8). Utrzymanie takiej tendencji w kolejnych spotkaniach byłoby potwierdzeniem sportowego awansu.
Dwadzieścia trzy godziny później Canal+ Sport pokaże interesująco zapowiadający się mecz Atlanta Hawks - Phoenix Suns. Hawks to czołowy zespół Konferencji Wschodniej. Na inaugurację wygrali pięć kolejnych spotkań i byli liderami NBA wraz z broniącymi tytułu Los Angeles Lakers. Suns, którzy w przerwie letniej stracili swojego czołowego strzelca Amare Stoudemire’a, pozyskując z kolei Hedo Turkoglu, nie mieli tak udanego startu: wygrali tylko jeden z czterech meczów. Kto poprawi swój bilans w niedzielę?
[srodtytul]Tauron Basket Liga: w Zgorzelcu i Poznaniu [/srodtytul]
W 5. kolejce ekstraklasy w Zgorzelcu spotykają się w sobotę Turów i AZS Koszalin (18, TVP Sport), czyli drużyny niepewne swojej wartości. Turów, który w trzech pierwszych meczach wygrał tylko raz, ale za to z Anwilem Włocławek, a przegrał u siebie z Polonią Warszawa, chętnie przełożył mecz 4. kolejki z Asseco Prokomem Gdynia, by jeszcze bardziej nie pogarszać sytuacji zespołu i trenera Jacka Winnickiego. Szybkie zmiany trenerów przecież są wciąż w modzie. Rekord ustanowił właśnie AZS Koszalin. Po dwóch porażkach Amerykanina Charlesa Bartona zastąpił Mariusz Karol i już w czwartej kolejce odniósł z zespołem, który zresztą prowadził do sukcesów w poprzednim sezonie, pierwsze zwycięstwo. Ostatnio Pawła Turkiewicza po czterech kolejnych przegranych zastąpił w Polpharmie Starogard Gdański Serb Zoran Sretenović. Kto będzie następny? W niedzielę w Poznaniu PBG Basket gra z Asseco Prokomem Gdynia (15, TVP Sport). Mistrzowie Polski wrócili z euroligowego meczu z Kowna sfrustrowani porażką z Żalgirisem po dogrywce. W środowym spotkaniu, podobnie jak przed tygodniem w Zjednoczonej Lidze VTB przeciwko Kalevowi Tallin, pokazali długie fragmenty znakomitej gry w obronie. Gorzej było w ataku, gdzie drużynie brakuje zespołowości (w Kownie tylko pięć asyst) i prawdziwego lidera. Ciekawe, ilu zagranicznych zawodników mistrza Polski zagra w Poznaniu.