Od 1995 roku, gdy finały ekstraklasy mężczyzn rozgrywane są do czterech zwycięstw, dopiero czwarty raz mistrz Polski będzie wyłoniony w siódmym spotkaniu.

Asseco Prokom, który po piątkowym zwycięstwie w Zgorzelcu 72:64 zachował szanse na ósmy kolejny tytuł, może zostać pierwszym zespołem, który wygrał serię play-off mimo niekorzystnego bilansu po pięciu spotkaniach (2-3). Turów już pobił ligowy rekord. Jest pierwszym zespołem, który w play-off rozegra maksymalną liczbę 19 spotkań (pięć w ćwierćfinale, po siedem w półfinale i finale).