Wicemistrzowie Polski ze Zgorzelca utrzymali miano niepokonanych, wygrywając we wtorek 80:73 w Zielonej Górze z Zastalem, który do tego spotkania też nie przegrał w lidze. W wyrównanym zespole trenera Jacka Winnickiego czterech zawodników zdobyło ponad 10 pkt, a o zwycięstwie przesądził Michał Gabiński, który w ostatniej kwarcie zdobył 7 ze swoich 9 punktów, trafiając między innymi zza linii 6,75 m.
W środę szanse na zachowanie zerowego bilansu po stronie porażek miała drużyna Energi Czarnych Słupsk, ałe po zaciętym spotkaniu uległa Anwilowi Włocławek 72:81. Losy meczu ważyły się do ostatnich minut, ale w końcówce więcej atutów miała drużyna z Włocławka, która zresztą prowadziła przez większość spotkania. Do zwycięstwa poprowadził ją duet: rozgrywający Krzysztof Szubarga - środkowy Corsley Edwards. Pierwszy miał 18 pkt, 4 zbiórki i 3 asysty, a Amerykanin uzyskał 19 pkt i miał 8 zbiórek. W czwartej kwarcie gospodarze musieli sobie radzić bez rozgrywającego Stanleya Burrella. Został on ukarany dwukrotnie za niesportowy faul i musiał opuścić plac gry.
Drugie zwycięstwo z rzędu, w dodatku na wyjeździe, odniósł beniaminek AZS Politechnika Warszawska, grający w komplecie polskim składem. Po dwóch porażkach na inaugurację młoda drużyny trenera Mladena Starcevicia szybko nauczyła się wygrywać pełne nerwowych sytuacji końcówki. W środę pokonała w Kołobrzegu po emocjonującym meczu i dogrywce Kotwicę 97:87, dyktując warunki w doliczonym czasie gry (13:3). Największy udział w sukcesie mieli Piotr Pamuła - 26 pkt, Michał Nowakowski - 25 oraz Łukasz Wilczek, który już drugi raz w tym sezonie miał 11 asyst i wspólnie z reprezentantem kraju Łukaszem Koszarkiem (Trefl Sopot) jest liderem klasyfikacji najlepiej podających - średnia 8,0.
Pierwsze wygrane w sezonie odnotowały w środę Polpharma Starogard Gd. (81:76 z ŁKS Łódź) oraz PBG Basket Poznań (84:72 z Siarką Jezioro Tarnobrzeg 84:72). W Starogardzie Gdańskim trener Zoran Sretenović nie dopuścił do sytuacji z poprzedniego sezonu, kiedy to drużyna przegrała cztery pierwsze mecze w lidze i został zwolniony jego poprzednik Paweł Turkiewicz. Teraz licznik porażek zatrzymał się na trzech. Wystarczyło zrezygnować z usług ...pierwszego rozgrywającego Ivana Koljevicia z Czarnogóra. Bez niego drużyna wygrała. Ten sam zawodnik w poprzednim sezonie grał w Turowie Zgorzelec, ale opuścił zespół w decydującej fazie play-off.
Bez wygranej w Tauron Basket Lidze pozostaje jedynie najbardziej utytułowany klub koszykarski w Polsce Śląsk Wrocław, który w Hali Stulecia przegrał z AZS Koszalin 76:85. „Brakuje nam energii w grze”, mówi serbski trener Śląska Miodrag Rajković.