Koszykówka: Kotwica – Zastal i Energa Czarni – AZS Koszalin

W piątkowym meczu 13. kolejki Tauron Basket Ligi PGE Turów Zgorzelec rozgromił na wyjeździe Polpharmę Starogard Gdański 105:55. W sobotę ciekawie zapowiadają się spotkania Kotwicy Kołobrzeg z Zastalem Zielona Góra i Energi Czarnych Słupsk z AZS Koszalin

Publikacja: 25.11.2011 23:56

Prowadzący w tabeli Turów po dwóch kolejnych porażkach w lidze efektownie powrócił na ścieżkę zwycięstw. 105:55 to najwyższa wygrana w tym sezonie (poprzedni rekord też należał do drużyny ze Zgorzelca - 92:54 z ŁKS Łódź), w dodatku odniesiona na parkiecie rywala. Nie ma mowy o kryzysie wicemistrzów Polski, co cieszy w obliczu czekającego go we wtorek meczu w Pucharze Europy z liderem grupy H Albą Berlin.

Polpharma grała w piątek bez Tomasza Śniega, jedynego rozgrywającego w zespole, który na treningu złamał nos. Kontuzjowany jest także Brian Gilmore. Zdziesiątkowany zespół gospodarzy zagrał bez energii, zwłaszcza w obronie. Znakomicie dysponowany Turów prowadził od początku meczu, stale powiększając przewagę. Jego koszykarze trafili aż 16 z 27 rzutów za trzy punkty (Polpharma - 4 z 17) i 21 z 23 wolnych. Swój najlepszy mecz w ekstraklasie rozegrał 27-letni Artur Mielczarek (17 pkt - 4/7 za trzy i 4 zbiórki).

W przerwie kibice Polpharmy domagali się zgaszenia światła, aby nie oglądać blamażu swojej drużyny. Nikt ich nie wysłuchał. Po wznowieniu gry wynik układał się tak (35:70 w 27. minucie, 44:88 w 34., 50:100 w 37.), że do końca było możliwe, iż zwycięzcy zdobędą dwa razy więcej punktów niż pokonani. Zabrakło niewiele.

Trener Wojciech Kamiński już zapowiada wzmocnienia w Starogardzie. Kontrakt z Anwilem Włocławek właśnie rozwiązał Marcin Nowakowski, który do ligowego poziomu dorastał w poprzednich sezonach w Polonii Warszawa, prowadzonej przez Kamińskiego. Wszystko wskazuje, że 22-letni rozgrywający znów trafi do jego zespołu.

Najgroźniejszy rywal Turowa, Zastal Zielona Góra, tak jak lider tabeli, poniósł dotychczas tylko dwie porażki w lidze i w sobotę gra z Kotwicą. Zawodnicy trenera Tomasza Jankowskiego mogą w Kołobrzegu przedłużyć do sześciu serię zwycięstw na wyjazdach. Gospodarze myślą o poprawieniu nastrojów po ostatniej porażce we własnej hali ze Śląskiem Wrocław. Zastal dokonał ostatnio kolejnego spektakularnego transferu i zgłosił do rozgrywek Jordana Williamsa. 24-letni koszykarz (208 cm, 118 kg) wybrany w tym roku w drafcie do NBA przez New Jersey Nets może zadebiutować już w sobotnim spotkaniu. Nawet jeśli nie, podkoszowych pojedynków w tym meczu i tak z pewnością nie zabraknie.

Gwarantują je liderzy klasyfikacji zbiórek i bloków w Tauron Basket Lidze: zielonogórski środkowy z przeszłością w NBA Gani Lawal (średnio 11,7 zbórek i 1,6 bloku w meczu) i as Kotwicy na tej pozycji Darrell Harris (10,4 zb. i 1,5 bl.). Interesująco zapowiada się także pojedynek rozgrywającego gospodarzy Jessiego Sappa z Walterem Hodge'em.

Rywalizacja Energi Czarnych Słupsk z AZS Koszalin to już klasyka w ekstraklasie. Derby Pomorza Środkowego zawsze wzbudzają emocje, a mobilizacja uczestników jest na najwyższym poziomie. Ciekawe, że w ubiegłym sezonie oba spotkania kończyły się zwycięstwem drużyn przyjezdnych. W Koszalinie Czarni wygrali aż 103:75, w Słupsku AZS wziął rewanż, zwyciężając 104:92.

Oba zespoły do sobotniego spotkania przystąpią osłabione brakiem podstawowych polskich graczy. W Enerdze Czarnych zabraknie Zbigniewa Białka, który przechodzi rehabilitację po operacji kolana, a w AZS Rafała Bigusa, który w ostatnich dniach przeszedł także zabieg kolana i nie wystąpi do końca roku. Za to prawdopodobnie gotowy do gry będzie już skrzydłowy koszalińskiej drużyny Grzegorz Surmacz, a w zespole gospodarzy zagrać powinni Paweł Kikowski i Krzysztof Roszyk.

W obydwu drużynach gra też wielu znakomitych koszykarzy zagranicznych (George Reese, J.J. Montgomery, Stefhon Hannah w AZS, Darnell Hinson, Stanley Burrell, David Weaver w Enerdze), ale warto zwrócić uwagę na pojedynek zadomowionych w naszym kraju kapitanów zespołów: Chorwata Igora Milicicia (AZS) i Litwina Mantasa Cesnauskisa (Czarni), występujących w ekstraklasie od lat i z racji związków rodzinnych posiadających polskie obywatelstwo.

Milicić był ostatnio bohaterem całej ligi, gdy przed meczem z Treflem Sopot został uhonorowany za uzyskanie tysiąca asyst na polskich parkietach. 35-letni koszykarz zapracował na ten dorobek w barwach Cersanitu Kielce (96 asyst), Polonii Warszawa (35), Prokomu Trefla Sopot (339), Anwilu Włocławek (90) i AZS Koszalin (440).

Mecz rozegrany w piątek

• Polpharma Starogard Gd. - PGE Turów Zgorzelec 55:105 (15:28, 12:22, 17:25, 11:30). Polpharma: P. Okafor 14, T. Weeden 10, G. Arabas 5, J. Simmons 4, P. Dąbrowski 0 oraz D. Wall 10, M. Hicks 5, Ł. Paul 5, A. Metelski 2, B. Gilmore 0, D. Neumann 0, S. Radomski 0. Turów: D. Jackson 22, K. Wysocki 7, G. Gustas 6, D. Lauderdale 4, M. Gabiński 3 oraz D. Kickert 18, A. Mielczarek 17, A. Cel 12, M. Chyliński 8, M. Jankowski 6, R. Moore 2.

Sobota

• Trefl Sopot - Siarka Jezioro Tarnobrzeg (15)

• Kotwica Kołobrzeg - Zastal Zielona Góra (16.20, TV PLK)

• PBG Basket Poznań - Śląsk Wrocław (17)

• Energa Czarni Słupsk - AZS Koszalin (18.45, TVP Sport)

Niedziela

• Anwil Włocławek - AZS Politechnika Warszawska (18)

Prowadzący w tabeli Turów po dwóch kolejnych porażkach w lidze efektownie powrócił na ścieżkę zwycięstw. 105:55 to najwyższa wygrana w tym sezonie (poprzedni rekord też należał do drużyny ze Zgorzelca - 92:54 z ŁKS Łódź), w dodatku odniesiona na parkiecie rywala. Nie ma mowy o kryzysie wicemistrzów Polski, co cieszy w obliczu czekającego go we wtorek meczu w Pucharze Europy z liderem grupy H Albą Berlin.

Pozostało 91% artykułu
Koszykówka
Radosław Piesiewicz ma następcę. Zmiana władzy na czele PZKosz
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity od Citibanku można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Koszykówka
Jeremy Sochan zostaje w San Antonio Spurs. Ile zarobi reprezentant Polski?
Koszykówka
Wybory w PZKosz. Czas wymazać białe plamy
Koszykówka
Nie żyje Dikembe Mutombo. Kochali go wszyscy
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Koszykówka
Paryż 2024. Cud się nie zdarzył. Amerykańscy koszykarze piąty raz z rzędu ze złotem