Do ostatniego meczu nie było wiadomo, czy do play-offów awansują koszykarze Los Angeles Lakers. Jednak dzięki wygranej z Houston Rocket 99:95 zapewnili sobie siódme miejsce w konferencji zachodniej i grę w kolejnej fazie rozgrywek. Drużynę z Kalifornii czeka w najbliższym czasie niezwykle trudne zadanie. Jej rywalem w pierwszej rundzie walki o finał będą San Antonio Spurs. Kolejnym pojedynkiem, który będzie elektryzować kibiców NBA jest starcie New York Knicks z Boston Celtics. Celtowie grają mocno poniżej oczekiwań. Z kolei nowojorczycy są na fali wznoszącej.
Niespodzianką jest brak w fazie play-off mistrzów NBA z 2011 roku – Dallas Mavericks. Teksańczycy byli dopiero dziesiątą drużyną zachodu, mimo iż przed startem sezonu upatrywano w nich jednego z faworytów. Dla polskich kibiców rozczarowująca może być postawa Phoenix Suns. Klub Marcina Gortata nie był wymieniany w gronie potencjalnych zwycięzców rozgrywek, ale też nikt się nie spodziewał, że Słońca zakończą rundę zasadniczą na ostatnim miejscu w konferencji zachodniej. Mimo słabej postawy zespołu Marcin Gortat pokazał się z bardzo dobrej strony. Niestety z gry wyeliminowała go kontuzja. Do jej czasu Polak zanotował 98 bloków oraz zdobywał średnio 11,1 punktu na mecz. Zawodnikiem, który ma najlepszą średnią zdobytych punktów na mecz, jest Carmelo Anthony z New York Knicks. Nowojorski koszykarz zdobywał przeciętnie 28,7 punktu w jednym spotkaniu.
Najpoważniejszymi kandydatami do zdobycia mistrzostwa NBA są Miami Heat oraz Oklahoma City Thunder. Zeszłoroczni zwycięzcy z Florydy pewnie kroczą po drugi z rzędu tytuł. W rundzie zasadniczej wygrali on 27 meczów z rzędu. Pierwsze mecze fazy play-off zostaną rozegrane 20 i 21 kwietnia.
Tabele rundy zasadniczej:
Konferencja wschodnia: