W jednym z odcinków popularnego w latach 80. serialu telewizyjnego „Jan Serce" w reżyserii Radosława Piwowarskiego stały bywalec wyścigów konnych na Służewcu Julian Jabłkowski (w tej roli wspaniały Wiesław Michnikowski) wygłasza słynne zdanie: „dla każdego prawdziwego warszawiaka najważniejsze są trzy daty: urodziny, rocznica powstania i Wielka Warszawska".
Ta najważniejsza jesienna gonitwa jest do dziś dla wielu mieszkańców stolicy jednym z wyznaczników stołecznej tożsamości. Bywanie na niej zawsze było w dobrym tonie. A odniesienia do Wielkiej Warszawskiej można znaleźć w literaturze. Gonitwa pojawia się w książkach takich warszawskich pisarzy jak Stanisław Grzesiuk, Joanna Chmielewska czy Zdzisław Umiński.