Najwięksi przegrani ostatniej serii spotkań grupowych to Szkoci. Przegrali z Japończykami mecz decydujący o awansie 21:28 i nie mogą twierdzić, że to był przypadek. Drużyna gospodarzy mistrzostw zagrała świetnie, bohaterem spotkania stał się Kenki Fukuoka (dwa przyłożenia). Wynik może znacząco zmienić postrzeganie rugby w regionie – widownia telewizyjna znów była ogromna, Japonia to pierwszy w historii ćwierćfinalista MŚ z Azji.
Japonia zagra w ćwierćfinale z RPA i trudno nie przypomnieć, że cztery lata temu, w poprzednich mistrzostwach w Anglii, drużyna Brave Blossoms wygrała ze Springboks, co wtedy jeszcze nie miało wielkiego znaczenia, ale teraz pozwala gospodarzom na kolejne marzenia.