Reklama
Rozwiń

Wisła: Fatalny wypadek Piotra Żyły na skoczni

Upadek Piotra Żyły podczas pierwszej serii skoków narciarskich w Wiśle. Skocznię opuścił z zakrwawioną twarzą. Uspokajające komunikaty lekarskie.

Aktualizacja: 24.11.2019 14:32 Publikacja: 24.11.2019 11:58

Foto: AFP

amk, mk

Żyła skoczył 119,5 metra, niestety przy lądowaniu odjechała mu narta. Upadł i przez kilka minut nie był w stanie się podnieść. Kiedy zdjął kask, okazało się, że ma zakrwawioną twarz. Ma rozbity łuk brwiowy i rozciętą wargę.

Wyglądało to przerażająco - relacjonował dziennikarz TVP Sport

Lekarz kadry: Nic poważnego sie nie stało

Lekarz kadry skoczków Aleksander Winiarski uspokaja, ze Piotr Żyła nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Stwierdził, że zadrapania i otarta skóra na twarzy zapewne dość długo będą się goić, jak to bywa z tego typu urazami, ale poza powierzchownymi obrażeniami Piotr Żyła jest w dobrym stanie.

Winiarski zapewnił, że Żyła wszystko pamięta, nie stracił przytomności, ale był w szoku. Jest też zły, że nie wyszedł mu skok. 

Zdaniem Winiarskiego najprawdopodobniej nie będzie przeciwwskazań, aby Żyła wystartował w zawodach Pucharu Świata w Kuusamo. Kwalifikacje w najbliższy piątek.

Żyła skoczył 119,5 metra, niestety przy lądowaniu odjechała mu narta. Upadł i przez kilka minut nie był w stanie się podnieść. Kiedy zdjął kask, okazało się, że ma zakrwawioną twarz. Ma rozbity łuk brwiowy i rozciętą wargę.

Wyglądało to przerażająco - relacjonował dziennikarz TVP Sport

Inne sporty
Czy to najlepszy sportowiec 2024 roku? Dokonał rzeczy wyjątkowych
Inne sporty
Tomasz Chamera: Za wizerunek PKOl odpowiada jego prezes
pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Rekordowa impreza reprezentacji Polski
Pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Kolejne medale i polskie rekordy w Budapeszcie
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Inne sporty
Kolarstwo. Zakażą stosowania tlenku węgla?
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku