Szachownica pod prądem

Norweg Magnus Carlsen zorganizował międzykontynentalny turniej, wygrał go i wzbudził podziw. To była największa sportowa impreza ery koronawirusa.

Aktualizacja: 07.05.2020 20:29 Publikacja: 07.05.2020 19:46

Magnus Carlsen: Chciałbym, żeby wciąż nowi ludzie odkrywali szachy i płynącą z nich radość. Nieobecn

Magnus Carlsen: Chciałbym, żeby wciąż nowi ludzie odkrywali szachy i płynącą z nich radość. Nieobecność w mediach innych sportów stwarza nam wyjątkową okazję

Foto: AFP

Szachy w czasach epidemii stanęły przed szansą. Królewska gra jest stworzona do rywalizacji w zamknięciu, także na odległość. Wystarczą dwie osoby przy stoliku, przed laptopem lub ze smartfonem w dłoni. Skorzystał z tego norweski mistrz, organizując wirtualną rywalizację o ćwierć miliona dolarów Magnus Carlsen Invitational.

Sam zaprosił uczestników – postawił na najlepszych – zorganizował sponsora i wybrał format rozgrywki. Internetową transmisję mógł obejrzeć każdy. Finał – Carlsen pokonał Amerykanina japońskiego pochodzenia Hikaru Nakamurę – przyciągnął kilkaset tysięcy widzów. Chętni mogli skorzystać z komentarza w jednym z dziewięciu języków, wśród ekspertów był Polak Jan Krzysztof Duda.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Inne sporty
Ruszyła Suzuki Marine Academy 2025. Przygotuj się na sezon na wodzie!
Inne sporty
Jan-Krzysztof Duda dla „Rzeczpospolitej”: Nie boimy się sztucznej inteligencji
Inne sporty
Rusza walka o mistrzostwo świata na żużlu. Warszawa poddaje się ostatnia
szachy
Weselin Topałow, były mistrz świata w szachach, dla „Rzeczpospolitej”: Dobrze jest łączyć show i wygrywanie
Inne sporty
Puchar Świata. Najlepsi na świecie wystąpią w Beskidach