Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 13.02.2020 11:45 Publikacja: 13.02.2020 11:28
Foto: Bogdan Jankowski
I dodaje: Nasze wejście dało koleżankom i kolegom do zrozumienia, że skoro zdobyliśmy najwyższy szczyt, to pewnie i niższe są w zasięgu człowieka. Można zastanowić się, co by było, gdybyśmy na Everest nie weszli. Do środowiska alpinistów trafiłaby informacja, że pewnie się nie da, jest za silny wiatr, nie można się wspiąć. Może zimowy himalaizm by się rozwinął, ale na pewno nie tak szybko.
Suzuki Marine Academy to inicjatywa, która pozwala na bezstresowe zdobycie uprawnień, dzięki którym wodniacy pod...
Gram w szachy tylko dlatego, że w nie wygrywam. Rywalizacja jest dla mnie jedyną rzeczą, która mnie napędza - mó...
W sobotę w niemieckim Landshut rozpocznie się 31. edycja cyklu Speedway Grand Prix, która wyłoni 80. indywidualn...
Kiedy ja wchodziłem do świata szachowego, nie graliśmy tak wielu turniejów. Dziś, dzięki imprezom organizowanym...
Beskidy w połowie maja staną się rowerową stolicą Polski, bo Bielsko-Biała oraz Szczyrk ugoszczą wówczas Whoop U...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas