Zostało tylko zimne jezioro niedaleko domu

Gdy wybuchła pandemia koronawirusa, reprezentanci Polski byli na zagranicznych zgrupowaniach. Wtedy ostatni raz mieli okazję wskoczyć do wody.

Aktualizacja: 02.04.2020 22:40 Publikacja: 02.04.2020 19:36

Amerykanin Michael Andrew ma przy domu basen 50-metrowy

Amerykanin Michael Andrew ma przy domu basen 50-metrowy

Foto: Shutterstock

– Mieliśmy tydzień naprawdę ciężkiej pracy na Teneryfie, gdzie są bardzo dobre warunki do treningu na lądzie i w wodzie. W Hiszpanii został jednak ogłoszony stan wyjątkowy i wszystkie ośrodki zostały zamknięte – mówi „Rz” Robert Brus, trener reprezentacji Polski.

Inna grupa, z trenerem Michałem Szymańskim (m.in. Kacper Majchrzak, Michał Chudy, Anna Dowgiert), była wtedy w Turcji. Zamiast trzech tygodni zgrupowania wysokogórskiego udało się tam zostać tylko przez tydzień. Wszyscy pływacy po powrocie do kraju przeszli obowiązkową kwarantannę i na szczęście o żadnych problemach nie słychać.

Pozostało 82% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
KAJAKARSTWO
Marta Walczykiewicz nie kończy kariery, ale chce także rządzić
Inne sporty
Otylia Jędrzejczak ponownie prezesem Polskiego Związku Pływackiego
SPORT I POLITYKA
Aliszer Usmanow chce odzyskać władzę. Oligarcha Putina wraca do gry
kajakarstwo
92 medale i koniec. Rewolucja w reprezentacji Polski, odchodzi dwóch trenerów
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
kolarstwo
Marek Leśniewski, nowy prezes PZKol: Jestem zaprawiony w boju