Reklama

Tour de Pologne przed Wielką Pętlą

Wszystko wskazuje, że polski wyścig odbędzie się w pierwszej połowie sierpnia. Przełożony o dwa miesiące Tour de France wystartuje 29 sierpnia.

Aktualizacja: 15.04.2020 22:07 Publikacja: 15.04.2020 19:08

Tour de Pologne przed Wielką Pętlą

Foto: Fotorzepa, TOMASZ JODŁOWSKI

Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) przedłużyła zawieszenie cyklu World Tour do 1 sierpnia. Dokładna data planowanego w dniach 5–11 lipca TdP ma być znana w najbliższych tygodniach.

– Bierzemy pod uwagę, że na trasie nie będą mogli się pojawić kibice, że w tym roku wyścig będzie przede wszystkim wydarzeniem medialnym. Umowy z telewizjami i sponsorami są stałe i niezagrożone. Kalendarz będzie napięty, dlatego rozważamy także zmniejszenie liczby etapów z siedmiu do pięciu. Będziemy rozmawiać z miastami. Tym, które w tym roku nie będą miały szansy gościć kolarzy, zaproponujemy organizację w kolejnych latach – mówi „Rzeczpospolitej” dyrektor wyścigu Czesław Lang.

Paradoksalnie zmiana terminu może wyjść TdP na dobre. Być może do Polski przyjadą głodne ścigania się gwiazdy i potraktują ten start jako sprawdzian przed Tour de France.

O tym, że dotrzymanie pierwotnego terminu Wielkiej Pętli (27 czerwca) będzie trudne, mówiło się od kilku dni. Gdy prezydent Emmanuel Macron zapowiedział, że imprezy masowe we Francji będą mogły być organizowane najwcześniej w połowie lipca, stało się jasne, że trzeba szukać nowej daty. Dyrektor TdF Christian Prudhomme mówi, że pod uwagę brany był początek sierpnia, ale po konsultacji z lekarzem UCI profesorem Xavierem Bigardem ustalono, że wyścig powinien ruszyć najpóźniej, jak to możliwe. Wystartuje więc 29 sierpnia z Nicei i potrwa do 20 września.

– Zawodnicy potrzebują co najmniej dwóch miesięcy na przygotowania, w tym miesiąc na treningi. To będzie najpóźniejszy TdF w historii – przyznaje w rozmowie z „L'Equipe" Prudhomme. Organizatorzy podkreślają, że „przeprowadzenie imprezy w jak najlepszych warunkach jest kluczowe ze względu na jej oglądalność i znaczenie dla gospodarki".

Reklama
Reklama

Przesunięcie Wielkiej Pętli spowoduje poważne zmiany w kalendarzu. Planowane na wrzesień mistrzostwa świata w Szwajcarii mają się co prawda odbyć o czasie, choć ich początek wypada w ostatnim dniu ścigania się we Francji. Nowe terminy trzeba będzie jednak znaleźć dla majowego Giro d'Italia i sierpniowej Vuelta a Espana. Oba wielkie toury mają zostać rozegrane po mistrzostwach w Szwajcarii. Niewykluczone, że w tym samym czasie, co postawiłoby kolarzy przed trudnym wyborem. Jesienią powinny się odbyć także wiosenne klasyki: Paryż-Roubaix, Mediolan-San Remo, Liege-Bastogne-Liege i Dookoła Flandrii.

Wioślarstwo
Polskie wiosła na fali. Nasi medaliści wrócili z mistrzostw świata w Szanghaju
Inne sporty
Kolejny sukces Polaków w Himalajach. Andrzej Bargiel zjechał na nartach z Everestu
Wspinaczka
Aleksandra Mirosław znów pobiła rekord świata. Złamanie magicznej granicy coraz bliżej
Inne sporty
Ciężar życia i okruchy szczęścia. Recenzja biografii Agaty Wróbel
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Inne sporty
Polski zespół pojedzie w Rajdzie Dakar Classic legendarną ciężarówką
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama