Małysz w formie, Kubacki wygrywa

W Hinterzarten rozpoczęła się Letnia Grand Prix w skokach na igielicie. W sobotę konkurs drużynowy, w niedzielę indywidualny.

Aktualizacja: 07.08.2010 02:24 Publikacja: 06.08.2010 21:59

Małysz w formie, Kubacki wygrywa

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Kwalifikacje wygrał Dawid Kubacki, czwarty był Krzysztof Miętus, a tuż za nim Maciej Kot. Piątym Polakiem, który się zakwalifikował (Adam Małysz nie musi) był Stefan Hula (17).

W Niemczech nie ma Kamila Stocha, który w sobotę się żeni. Finowie są tu w najsilniejszym składzie z Janne Ahonenem, Norwegowie z Andersem Jacobsenem i Bjoernem Einarem Romoerenem. Wśród Austriaków nie ma Gregora Schlierenzauera, Andreasa Koflera i Wolfganga Loitzla. Są za to Thomas Morgenstern i David Zauner.

Największy zwycięzca olimpijskiego roku Simon Ammann też nie odpuszcza, choć ponoć wraca do starych wiązań, co już teraz wywołuje spore zainteresowanie. Na igrzyskach w Vancouver Szwajcar zaszokował konkurencję rewolucyjnymi wiązaniami, które telewizje pokazywały równie często jak jego zwycięskie skoki.

Ammann w minionym sezonie wygrał wszystko, co było do wygrania. Puchar Świata, oba konkursy indywidualne w Vancouver i na koniec mistrzostwa świata w lotach w Planicy. Ciekawe, co pozostało z olimpijskiej formy wiecznie uśmiechniętego Simona. On sam twierdzi: poczekajcie, to zobaczycie.

O Małysza chyba możemy być spokojni. Letnie Mistrzostwa Polski w Szczyrku i Wiśle wygrał w wielkim stylu. Czterokrotny medalista olimpijski i czterokrotny mistrz świata wciąż ma apetyt na dalekie skakanie. W Wiśle pobił rekord skoczni i pokazał, że pod koniec sierpnia, gdy przyjadą tam Ammann, Schlierenzauer i reszta też będzie w gronie faworytów.

Małysz musiał wprawdzie nieco skrócić narty, by być w zgodzie z nowymi przepisami, zlikwidować zaokrąglenia na ich końcach, ale to nie osłabia jego chęci wygrywania. Dobrą formą błysnął już na pierwszym treningu w Hinterzarten, przegrał tylko z japońskim weteranem Noriakim Kasaim (później cudem przebrnął przez kwalifikacje) i Morgensternem, który jak mało kto lubi letnie skakanie. Na drugim treningu był już pierwszy wraz z innym Japończykiem Taku Takeuchim (obaj po 105,5 m)

Wśród tych, którzy nie muszą się kwalifikować, dalej skoczył tylko Romoeren (105), ale przy pomocy wiatru. Małysz z obniżonego rozbiegu miał 103 m. Gdyby jego skok punktowano, byłby pierwszy.

Szachy
Sukces polskiego arcymistrza. Jan-Krzysztof Duda z medalem mistrzostw świata
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Inne sporty
Polak płynie do USA. Ksawery Masiuk będzie trenował ze szkoleniowcem legend
Inne sporty
Czy to najlepszy sportowiec 2024 roku? Dokonał rzeczy wyjątkowych
Inne sporty
Tomasz Chamera: Za wizerunek PKOl odpowiada jego prezes
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Rekordowa impreza reprezentacji Polski
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay