Podium wzywa Justynę Kowalczyk

Finał sprintu w Kuusamo uciekł Kowalczyk o ułamek sekundy. Fatalne skoki Polaków w konkursie drużynowym

Publikacja: 30.11.2012 20:09

Justyna Kowalczyk podczas jednego z tegorocznych startów

Justyna Kowalczyk podczas jednego z tegorocznych startów

Foto: AFP

– Krok po kroku – powtarza ostatnio Justyna Kowalczyk po biegach, ale w piątek to już nie był krok, tylko skok w porównaniu z 27. miejscem w Gaellivare przed tygodniem. – Jeśli porównujemy do Gaellivare, to było jak niebo i ziemia – cieszyła się po półfinale sprintu w Kuusamo. Przybiegła w nim wprawdzie trzecia za Marit Bjoergen i Jewgienią Szapowałową, a do awansu do finału z czasem, (jako tzw. lucky loser) zabrakło jednej dziesiątej sekundy. Ale siódme miejsce jest dla Justyny najlepszym początkiem weekendu w Kuusamo, od kiedy rozgrywa się tutaj etapowy wyścig Ruka Triple.

Dwa lata temu po pierwszym etapie Polka była 11., rok temu 13., a teraz jest szósta – w sprincie zajęła siódme miejsce, ale bonusowe sekundy do klasyfikacji wyścigu dolicza się do czasu eliminacji, a w nich Justyna była najlepsza. Do liderki Marit Bjoergen, która po kolizjach rywalek wygrała finał sprintu jak na paradzie, Kowalczyk traci tylko 17,6 sekundy. Rok temu traciła 43. Podium jest na wyciągnięcie ręki, oprócz Bjoergen i Kristy Lahteenmaeki Justynę wyprzedzają tylko specjalistki od sprintu.

Jeśli Polka nie straci wiele w sobotę na 5 km stylem dowolnym, to w niedzielnym biegu pościgowym, do którego wystartują w kolejności i według przewag po dwóch etapach, powinna walczyć o drugie miejsce. Bjoergen jak zwykle fruwa na początku sezonu i zapewne trzeci raz z rzędu wygra Ruka Triple. Inne najgroźniejsze rywalki są po sprincie za Justyną. Kikkan Randall traci 12,4 s, Therese Johaug aż 40,8.

– Jeszcze daleko do tego, jak potrafię biegać, zwłaszcza na podbiegach, ale jest dobrze. Nieczęsto wygrywam eliminacje, to coś mówi – tłumaczyła Justyna w rozmowie z TOK FM.

Dla Bjoergen Kuusamo to ostatni Puchar Świata przed Tour de Ski. Marit nie leci do Kanady na zawody w Quebecu i Canmore. Justyna się tam wybiera, ale wystartuje tylko w Canmore, za dwa tygodnie, potraktuje ten wyjazd jako wysokogórskie zgrupowanie połączone ze startami. I chciałaby zabrać w drogę dobre wspomnienia z Kuusamo.

Stoch się pogubił

Polscy skoczkowie od wspomnień z Kuusamo będą uciekać, zwłaszcza Kamil Stoch. Lider kadry po słabej inauguracji w Lillehammer zupełnie pogubił się na fińskiej skoczni: przegrał kwalifikacje do konkursu indywidualnego, zawiódł w piątkowych zawodach drużynowych, zostawiając drużynę po swoim skoku na ostatnim, 11. miejscu, z którego już się nie ruszyła do końca pierwszej serii i nie zakwalifikowała do drugiej.

Fatalnie skoczył też Maciej Kot, niewiele dalej Piotr Żyła, tylko Dawid Kubacki przekroczył granicę 120 metrów - a najlepsi latali w piątek za granicę 140 m. Wygrali Niemcy - to ich pierwsze zwycięstwo w drużynówce od lutego 2010 - przed Austriakami i Słoweńcami, którzy prowadzili po pierwszej serii, ale drugą Robert Kranjec zaczął skokiem na 104,5 m, czyli na polską miarę.

Kamil Stoch ma już wolne, pozostali Polacy skaczą w sobotnim konkursie indywidualnym. A potem zamiast na przedolimpijską próbę w Soczi powinni pojechać gdzieś, gdzie można w spokoju trenować, bo w walce o punkty trudno będzie się wyrwać z tej spirali błędów.

Bieg na 5 km stylem dowolnym w sobotę o 10, bieg pościgowy na 10 km stylem klasycznym w niedzielę o 10.45, indywidualny konkurs skoków w sobotę o 14.15. Transmisje w TVP 1, TVP 2 i Eurosporcie.

Klasyfikacja wyścigu w Kuusamo po sprincie stylem klasycznym:

Kobiety:

1. M. Bjoergen (Norwegia) 2.12,8; 2. J. Szapowałowa strata 4,6 s; 3. A. Docenko (obie Rosja) 9,6; 4. A. Kylloenen 11,0; 5. K. Lahteenmaki (obie Finlandia) 16,1; 6. J. Kowalczyk 17,6; ... 71. S. Jaśkowiec 1.18,7; 77. K. Kubińska 1.20,9; 83. P. Maciuszek (wszystkie Polska) 1.24,1.


Mężczyźni:

1. N. Kriukow (Rosja) 1.43,6; 2. P. Northug strata 5,8 s; 3. E. Brandsdal (obaj Norwegia) 9,4; ... 65. M. Kreczmer 1.09,1; 68. M. Staręga (obaj Polska) 1.09,6.

Drużynowy konkurs skoków:

1. Niemcy (A. Wellinger 137/143 m, M. Neumayer 128/129,5, R. Freitag 132,5/137,5, S. Freund 133/130) 1104,1 pkt; 2. Austria (W. Loitzl 134,5/139,5, M. Fettner 124,5/132,5, G. Schlierenzauer 128/142, T. Morgenstern 129/135,5) 1098,8; 3. Słowenia (R. Kranjec 128/104,5, J. Tepes 131,5/128,5, J. Hvala 138/ 137,5, P. Prevc 137,5/135,5) 1064,4; ... 11. Polska (K. Stoch 104,5, P. Żyła 110, D. Kubacki 123,5, M. Kot 103,5) 354,3.

– Krok po kroku – powtarza ostatnio Justyna Kowalczyk po biegach, ale w piątek to już nie był krok, tylko skok w porównaniu z 27. miejscem w Gaellivare przed tygodniem. – Jeśli porównujemy do Gaellivare, to było jak niebo i ziemia – cieszyła się po półfinale sprintu w Kuusamo. Przybiegła w nim wprawdzie trzecia za Marit Bjoergen i Jewgienią Szapowałową, a do awansu do finału z czasem, (jako tzw. lucky loser) zabrakło jednej dziesiątej sekundy. Ale siódme miejsce jest dla Justyny najlepszym początkiem weekendu w Kuusamo, od kiedy rozgrywa się tutaj etapowy wyścig Ruka Triple.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
kolarstwo
Paryż - Roubaix. Upadek Tadeja Pogacara. Mathieu Van Der Poel zwycięża
szachy
Jan-Krzysztof Duda znów zagra w Polsce. Celuje w zwycięstwo
Inne sporty
Polacy szykują się do sezonu. Wrócą na olimpijski tor
Inne sporty
Gwiazdy szachów znów w Warszawie. Zagrają Jan-Krzysztof Duda i Alireza Firouzja
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
kajakarstwo
Klaudia Zwolińska szykuje się do nowego sezonu. Cel to mistrzostwa świata