Zawody obchodzą mały jubileusz – już 10. raz najlepsi alpejczycy i alpejki walczyli w kilku konkurencjach o medale mistrzostw kraju. W tym roku rywalizowano od 14 do 19 marca w dwóch miejscowościach – Rzykach (slalomy) i Szczyrku (slalomy giganty i supergiganty).
Program nie zostawiał chwili na nudę: przez dwa dni trwały eliminacje, następnie 16 i 17 marca na stoku Czarnego Gronia w Rzykach rozegrano slalomy równoległe oraz slalomy specjalne. Przy okazji obok sportowców niepełnosprawnych walczyła grupa integracyjna. W Szczyrku w poniedziałek i wtorek oglądano na FIS-owskiej trasie dwie szybsze konkurencje.
Zgodnie z regułami obowiązującymi podczas imprez mistrzowskich uczestników podzielono na trzy kategorie (oraz wedle płci): niewidomych i niedowidzących, jeżdżących na siedząco oraz jeżdżących na stojąco. Wśród gości mistrzostw znalazł się, nieco przypadkiem, Dariusz „Tiger" Michalczewski, nie odmówił asysty przy wręczaniu medali i nagród.
Polscy alpejczycy niepełnosprawni stanowią istotną część reprezentacji w każdych zimowych igrzyskach paraolimpijskich. W Vancouver w 12-osobowej ekipie było pięcioro uczestników startujących w konkurencjach alpejskich.