Skoki drużyn mieszanych: Polska na końcu

Piątkowy konkurs drużyn mieszanych w Lillehammer pokazał, że odważnym Polkom jeszcze daleko do olimpijskich progów. Zawody wygrała Japonia, Polska na ostatnim, 14. miejscu. Za to w kwalifikacjach mężczyzn nieźle: sześciu Polaków skacze w sobotę

Publikacja: 06.12.2013 17:55

Skoki drużyn mieszanych: Polska na końcu

Foto: AFP

Drużynowe zawody pań i panów nie przyniosły niespodzianek – od kilku lat Japonki, Austriaczki, Norweżki i Niemki skaczą już całkiem daleko, więc po połączeniu sił z mocnymi kolegami walczyły o zwycięstwo także w Lillehammer.

Z polskiego punktu widzenia widzenia debiut wypadł bardzo skromnie (ale też zgodnie z przewidywaniami), bo ani Joanna Szwab (68,5 m), ani Magdalena Pałasz (73 m) nie są jeszcze przygotowane do rywalizacji z najlepszymi na świecie, przed nimi długa droga by skakać jak Sara Takanashi (91 i 100 m), czy Daniela Iraschko-Stolz (92 i 93 m).

Polska drużyna nie była w stanie zakwalifikować się do najlepszej ósemki czyli drugiej serii konkursu, tak naprawdę walczyła tylko o to, by nie zająć ostatniego miejsca. Wydawało się, że może się udać, gdy Maciej Kot osiągnął 98 m, ale słabszy skok Kamila Stocha (88,5) przesądził sprawę.

O zwycięstwie Japonii zadecydowała równa forma całej czwórki, lecz wyróżnił się Taku Takeuchi, który dwa razy przekroczył 100 m. Austria wystawiła, oprócz Iraschko i Jacqueline Seifriedsberger, Gregora Schlierenzauera i Thomasa Morgensterna, czyli gwiazdy, nikt nie zarzuci, że najmocniejsze ekipy męskie (także Polska) nie potraktowały konkursów poważnie. Do tego Niemiec Karl Geiger poprawił rekord obiektu, w drugiej próbie uzyskał aż 107,5 m.

Czy warto było tak się starać, to inna sprawa. Piątkową rywalizację oglądało niewielu norweskich widzów, choć pogoda nie była tak dokuczliwa, jak w innych częściach Europy. Promocja kobiecych skoków wypadła zatem blado.

Przed konkursem drużyn mieszanych odbyły się kwalifikacje do sobotniego konkursu PŚ mężczyzn, także na normalnej (HS 100) skoczni w Lillehammer. W tej rywalizacji Polacy wypadli dobrze. Stoch był drugi (100 m), za Niemcem Richardem Freitagiem, Jan Ziobro– 7. (98), Stefan Hula – 31. (91.), tylko Dawid Kubacki został zdyskwalifikowany, bo jego kombinezon nie spełnił norm.

Polska trójka, która nie musiała się kwalifikować, skakała różnie: lider PŚ Krzysztof Biegun uzyskał 87,5 m, czyli mało, ale Maciej Kot (98,5) i Piotr Żyła (97,5 m) pokazali dobre próby. Prognozy pogody na sobotę w Lillehammer (konkurs o 17.00) są wietrzne, w niedzielę, gdy rywalizacja przeniesie się na dużą skocznię (HS 138), ma być znacznie lepiej.

PŚ w skokach drużyn mieszanych:


1. Japonia 942,1 pkt (S. Takanashi 91 i 100 m; T. Takeuchi 104 i 100,5; Y. Ito 89 i 96,5; D. Ito 88 i 99,5)


2. Austria 901,9


3. Norwegia 887,5


4. Niemcy 883,6


5. Słowenia 876,6


6. Włochy 840,4


7. Francja 829,7


8. Kanada 766,9


9. Rosja 383,6


10. Szwajcaria 379,6


11. Finlandia 360,4


12. Czechy 357,7


13. USA 357,5


14. Polska 331,8 (J. Szwab 68,5; M. Kot 98; M. Pałasz 73; K. Stoch 88,5)

Transmisje ze skoków w Eursporcie i TVP 1.

Drużynowe zawody pań i panów nie przyniosły niespodzianek – od kilku lat Japonki, Austriaczki, Norweżki i Niemki skaczą już całkiem daleko, więc po połączeniu sił z mocnymi kolegami walczyły o zwycięstwo także w Lillehammer.

Z polskiego punktu widzenia widzenia debiut wypadł bardzo skromnie (ale też zgodnie z przewidywaniami), bo ani Joanna Szwab (68,5 m), ani Magdalena Pałasz (73 m) nie są jeszcze przygotowane do rywalizacji z najlepszymi na świecie, przed nimi długa droga by skakać jak Sara Takanashi (91 i 100 m), czy Daniela Iraschko-Stolz (92 i 93 m).

Inne sporty
Za bardzo lewicowy. Martin Fourcade wycofuje swoją kandydaturę
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Inne sporty
Polskie kolarstwo. Nadzieja w kobietach i Stanisławie Aniołkowskim
pływanie
Bartosz Kizierowski trenerem reprezentacji Polski
Inne sporty
Mistrzostwa Europy. Damian Żurek i Kaja Ziomek-Nogal blisko podium
Szachy
Sukces polskiego arcymistrza. Jan-Krzysztof Duda z medalem mistrzostw świata