Reklama
Rozwiń

Świętowanie dopiero w Planicy

Kamil Stoch trzeci w Oslo, ale na Kryształową Kulę jeszcze poczeka. Wygrał Severin Freund.

Publikacja: 10.03.2014 00:55

Kamil Stoch wciąż ma największe szanse na Puchar Świata

Kamil Stoch wciąż ma największe szanse na Puchar Świata

Foto: AFP

Kamil Stoch już w niedzielę mógł cieszyć się ze zwycięstwa w Pucharze Świata. Ale świętowanie trzeba odłożyć. Dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi wczorajszy konkurs w Oslo zakończył na trzecim miejscu.

W pierwszej serii lider klasyfikacji generalnej skoczył na odległość 132 m. Ale nie wylądował telemarkiem, więc bardzo daleki skok dał mu tylko trzecią pozycję. W drugiej serii jego lot był już spokojniejszy, ale krótszy. 127 m nie wystarczyło, by walczyć o zwycięstwo. Stoch, mimo bardzo dobrej dyspozycji, nie zdołał odnieść 14. pucharowego triumfu.

W Oslo bezkonkurencyjny był Severin Freund. Niemiec zwyciężył dzięki skokom na 132 m i 130,5 m. Zagrozić mu próbował Anders Bardal. Reprezentanta gospodarzy dopingowała para królewska – król Harald V oraz królowa Sonja. Lecz nawet takie wsparcie nie wystarczyło do pokonania Freunda. Bardal skoczył 128 m i 127 m.

Kamil Stoch nie wygrał, ale narzekać na pewno nie będzie. Powiększył do 168 punktów przewagę nad najpoważniejszym konkurentem w walce o Kryształową Kulę – Peterem Prevcem. Słoweniec zajął w niedzielnym konkursie dopiero 11. miejsce. A mogło być gorzej, bo po pierwszej serii był 21.

Ale wczoraj zawiódł nie tylko Prevc. Dużo poniżej swoich możliwości skakali także inni. Wszystko przez wiatr na wzgórzu Holmenkollen, który zmieniał swój kierunek w połowie zeskoku.

Pogoda nie pomagała Andreasowi Wellingerowi (31.) czy Gregorowi Deschwandenowi (30.), ale także Polakom. Zwycięzca ubiegłorocznych zawodów w Oslo Piotr Żyła wczoraj nie awansował nawet do drugiej serii. Skoczył 119 m, co wystarczyło do zajęcia 32. miejsca.

Tuż po nim skakał Jan Ziobro, który swoją próbę musiał wykonać w warunkach dalekich od idealnych. Dwa razy siadał na belce startowej. Za pierwszym razem wiatr był zbyt silny. Za drugim niewiele się poprawiło. W końcu trener Łukasz Kruczek z rezygnacją machnął chorągiewką. Ziobro uzyskał 116 m i był 43. Niewiele lepiej poradził sobie Dawid Kubacki (118,5 m i 35. miejsce).

W pierwszej trzydziestce uplasował się natomiast Maciej Kot. Po pierwszej serii był 28. (119,5 m) i niewiele wskazywało, by w kolejnej mało się coś zmienić. Jednak w drugiej próbie wiatr nie był już tak srogi. Polak uzyskał bardzo dobry wynik 126 m i awansował o osiem pozycji.

Teraz skoczkowie będą przygotowywać się do mistrzostw świata w lotach w Harrachovie (14–16 marca). Za dwa tygodnie w Planicy ostatnie konkursy Pucharu Świata. Do zdobycia 200 punktów. Tylko wyjątkowo złe zrządzenie losu może pozbawić Kamila Stocha Kryształowej Kuli.

Konkurs w Oslo:

1. S. Freund (Niemcy) 265,4 (132,0/130,5),
2. A. Bardal (Norwegia) 252,1 (128,0/127,0),
3. K. Stoch (Polska) 245,4 (132,0/127,0),
4. N. Kasai (Japonia) 244,1 (125,0/127,0),
5. G. Schlierenzauer (Austria) 241,7 (123,5/125,5),
6. K. Nurmsalu (Estonia) 241,4 (129,0/123,0),
7. R. Koudelka (Czechy) 240,1 (130,5/124,5),
8. S. Kraft (Austria) 240,0 (125,0/127,0),
9. J. Janda (Czechy) 238,6 (122,5/126,5),
10. A. Koivuranta (Finlandia) 238,4 (124,0/131,5),...
20. M. Kot (Polska) 226,6 (119,5/126,0),
32. P. Żyła 105,5 (119,0),
35. Dawid Kubacki 103,2 (118,5),
43. Jan Ziobro (wszyscy Polska) 93,5 (116,0)

Klasyfikacja PŚ (po 26 z 28 zawodów):

1. Stoch 1320,
2. P. Prevc (Słowenia) 1152,
3. Freund 1123,
4. Kasai 977,
5. Bardal 931,
6. Schlierenzauer 866,
7. S. Ammann (Szwajcaria) 728,
8. T. Diethart (Austria), 615,
9. A. Wellinger (Niemcy) 598,
10. Kraft 490,...
17. Kot 350,
22. Ziobro, Żyła 312,
34. K. Biegun 144. 37.
K. Murańka 132,
47. Kubacki 87,
76. S. Hula 3,
79. K. Miętus (wszyscy Polska) 1

Kamil Stoch już w niedzielę mógł cieszyć się ze zwycięstwa w Pucharze Świata. Ale świętowanie trzeba odłożyć. Dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi wczorajszy konkurs w Oslo zakończył na trzecim miejscu.

W pierwszej serii lider klasyfikacji generalnej skoczył na odległość 132 m. Ale nie wylądował telemarkiem, więc bardzo daleki skok dał mu tylko trzecią pozycję. W drugiej serii jego lot był już spokojniejszy, ale krótszy. 127 m nie wystarczyło, by walczyć o zwycięstwo. Stoch, mimo bardzo dobrej dyspozycji, nie zdołał odnieść 14. pucharowego triumfu.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Inne sporty
Czy to najlepszy sportowiec 2024 roku? Dokonał rzeczy wyjątkowych
Inne sporty
Tomasz Chamera: Za wizerunek PKOl odpowiada jego prezes
pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Rekordowa impreza reprezentacji Polski
Pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Kolejne medale i polskie rekordy w Budapeszcie
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Inne sporty
Kolarstwo. Zakażą stosowania tlenku węgla?
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku