Reklama
Rozwiń

Kryształ pojedzie do Zębu

Kamil Stoch w Planicy zrobił swoje już w pierwszym konkursie. Czwarte miejsce dało mu Puchar Świata.

Publikacja: 21.03.2014 21:45

Pierwszy z dwóch indywidualnych konkursów finału w Planicy wygrał Severin Freund przed Andersem Bardalem i Peterem Prevcem, ale my patrzyliśmy przede wszystkim na dwa skoki Stocha.

Po pierwszym był szósty, po drugim awansował i mógł się cieszyć jak na igrzyskach, jak po każdym z wygranych konkursów, a może jak nigdy wcześniej.

Dla polskich skoków to kolejna piękna chwila, do czterech kryształów Adama Małysza po siedmiu latach doszedł piąty Kamila Stocha i wszystko wskazuje na to, że ciąg dalszy nastąpi.

Konkurs był ciekawy, nie tylko dlatego, że Polak zdobył w nim główną nagrodę sezonu. Słoweńscy organizatorzy są przyzwyczajeni, że urok rywalizacji w Alpach Julijskich od zawsze tworzyły długie skoki, dlatego nie obawiali się przesadnie kaprysów wiatru i pozwolili na próby z dość wysokiej belki.

Pogoda czasem sprzyjała, czasem nie, ale skoczkowie robili, co należy. Zaczął trochę zapomniany mistrz z Austrii, Andreas Kofler, który pokazał młodszym, ile można bezpiecznie skoczyć na nowej Velikance – całe 134 m. Przykład podziałał, mieliśmy zaraz całą serię skoków powyżej 130 m, daleko lądowali i Norwegowie, i Austriacy. Także Maciej Kot – dziesiąty po pierwszej serii (potem jeszcze się poprawił i skończył konkurs na ósmym miejscu).

Gdy przyszło do decydujących prób, nikt nie zawiódł: Anders Bardal – w pierwszej serii 136,5 m, za chwilę Severin Freund dalej o metr. Sędziowie wsparli Norwega, Niemcowi nie wyszło lądowanie i wiatr miał bardziej sprzyjający, wylądował więc jeszcze za Koflerem i Gregorem Schlierenzauerem.

Peter Prevc skoczył 129 m, czyli tyle, by zajmować piąte miejsce, Kamil Stoch też spokojnie – 131,5 m i pozycja jednak za słoweńskim rywalem, bo chwiejne lądowanie Prevca trochę umknęło uwadze sędziów. Ale Kryształowa Kula i tak już znalazła się prawie w polskich rękach.

Dalsze emocje były jednak gwarantowane, bo norweski lider konkursu miał wszystkich blisko za plecami. Najbardziej awansował Noriaki Kasai, z 11. na szóste miejsce.

Stoch skoczył po kryształowe trofeum naprawdę pięknie – po swojemu spokojnie i elegancko, pięć dziewiętnastek za styl, 134 m, nota łączna duża, jedynka przy nazwisku. I choć do końca było jeszcze pięć skoków, wszystko już było jasne. Biało-czerwone flagi w górę, ta z nazwą „Ząb" najwyżej, kibice z Polski, wśród nich podhalańscy górale, w krzyk, Słoweńcy też, bo skoki znają.

Ale konkurs jeszcze się toczył: obaj Austriacy nie dali rady najlepszym skoczkom tego sezonu, Prevc skoczył za blisko, by obronić się przed kolejnym mocnym atakiem Freunda (ponownie 137,5 m – rekord nowej Velikanki) i stracił drugie miejsce w Pucharze Świata, jeszcze Bardal musiał przełknąć gorzką rzeczywistość – zwycięstwo umknęło mu o 0,3 punktu.

Pozostawmy już tę rywalizację zainteresowanym: Freund przed ostatnim konkursem wyprzedza Prevca o 11 punktów, Kasai Bardala – o sześć. Będzie się działo, ale my mamy własne przyjemności.

Warto to powtarzać: Kamil Stoch, podwójny mistrz olimpijski z Soczi, ubiegłoroczny mistrz świata z Val di Fiemme zdobył Puchar Świata. Z wielkich wyzwań dyscypliny pozostały mu mistrzostwa świata w lotach i Turniej Czterech Skoczni. Wierzyć, że i takim próbom da radę – dziś wydaje się prawie oczywiste.

W Planicy zostały dwa dni skakania: w sobotę o godz. 9. ostatni konkurs PŚ pań, o 11. ostatni konkurs drużynowy panów.

Koniec zimy ze skokami nastąpi po finałowym konkursie skoczków w niedzielę (start o 10.30). Potem w planie jest już tylko fiesta.

Pierwszy konkurs w Planicy:

1. S. Freund (Niemcy) 289,1 pkt. (137,5 i 137,5 m); 2. A. Bardal (Norwegia) 288,8 (136,5 i 134,5); 3. P. Prevc (Słowenia) 287,3 (129 i 134,5); 4. K. Stoch (Polska) 283,9 (131,5 i 134); 5. G. Schlierenzauer (Austria) 277,5 (130,5 i 127,5); 6. N. Kasai (Japonia) 276,8 (128,5 i 135,5); ?7. A. Kofler (Austria) 274,2 (134 i 124); 8. M. Kot (Polska) 272,4 (130 i 135); ?9. T. Diethart (Austria) 269,7 (130,5 i 125); 10. A. Stjernen (Norwegia) 269,3 (130,5 i 127);... 20. P. Żyła 256,4 (128 i 122); 35. K. Murańka 120,0 (125,5); 38. ?D. Kubacki (wszyscy Polska) 118,4 (123).

Klasyfikacja Pucharu Świata

(po 27 z 28 konkursów): 1. Stoch 1370 pkt.; 2. Freund 1223; 3. Prevc 1212; ?4. Kasai 1017; 5. Bardal 1011; ?6. Schlierenzauer 911; 7. S. Ammann (Szwajcaria) 728; 8. Diethart 644; ?9. A. Wellinger (Niemcy) 598; 10. S. Kraft (Austria) 510;... 17. Kot 382; 22. Żyła 323; 23. Ziobro 312; 35. Biegun 144; 37. Murańka 132; 47. Kubacki 87.

Inne sporty
Czy to najlepszy sportowiec 2024 roku? Dokonał rzeczy wyjątkowych
Inne sporty
Tomasz Chamera: Za wizerunek PKOl odpowiada jego prezes
pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Rekordowa impreza reprezentacji Polski
Pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Kolejne medale i polskie rekordy w Budapeszcie
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Inne sporty
Kolarstwo. Zakażą stosowania tlenku węgla?
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku