Reklama

Nie będzie skoków narciarskich na Stadionie Narodowym

Proponowane rozegranie konkursu skoków narciarskich na Stadionie Narodowym nie dojdzie do skutku. Koszt budowy skoczni okazał się znacznie większy niż początkowo planowano

Publikacja: 17.04.2014 16:06

Stadion Narodowy w Warszawie

Stadion Narodowy w Warszawie

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski Adam Burakowski

Po raz pierwszy o możliwości zorganizowania konkursu na Stadionie Narodowym mówił we wrześniu 2012 roku prezes Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) Walter Hofer. Austriak pozytywnie podszedł do pomysłu, jednak organizator musiał spełnić kilka warunków: zawody musiałyby odbyć się na śniegu, a wśród uczestników nie mogłoby zabraknąć światowej czołówki skoczków.

Negatywnie o pomyśle wypowiadał się Kamil Stoch. - Zawody PŚ nie powinny być organizowane na arenach piłkarskich, ale w naturalnym otoczeniu - powiedział skoczek.

Szczegóły pomysłu zrealizowania konkursu skoków narciarskich w Warszawie miały zostać zaprezentowany FIS przez Polski Związek Narciarski w zeszłym tygodniu. Za 3 miliony złotych na Stadionie Narodowym planowano wybudowanie skoczni K-90.

Ostatecznie spółka, która miała zająć się przygotowaniem konkursu wyliczyła, że inwestycja wyniesie znacznie więcej niż początkowo planowano - 23 miliony złotych. Dodatkowo na Stadionie Narodowym musiałby zostać dobudowane betonowe stropy, które utrzymają całą konstrukcję.

- Okazało się, że trzeba wykonać więcej prac niż początkowo zakładano, między innymi wybudować za boiskiem betonowe stropy. Ta inwestycja, ze względu na wydatki, była zbyt ryzykowna i odstąpiliśmy od tego pomysłu - powiedział prezes PZN Apoloniusz Tajner.

Reklama
Reklama

Podczas ostatniej komisji FIS-u zaprezentowano kalendarz startów w przyszłorocznym sezonie. W Polsce odbędą się dwa konkursy: w Wiśle (15 stycznia) i Zakopanem (17-18 stycznia).

Po raz pierwszy o możliwości zorganizowania konkursu na Stadionie Narodowym mówił we wrześniu 2012 roku prezes Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) Walter Hofer. Austriak pozytywnie podszedł do pomysłu, jednak organizator musiał spełnić kilka warunków: zawody musiałyby odbyć się na śniegu, a wśród uczestników nie mogłoby zabraknąć światowej czołówki skoczków.

Negatywnie o pomyśle wypowiadał się Kamil Stoch. - Zawody PŚ nie powinny być organizowane na arenach piłkarskich, ale w naturalnym otoczeniu - powiedział skoczek.

Reklama
Inne sporty
Ciężar życia i okruchy szczęścia. Recenzja biografii Agaty Wróbel
Inne sporty
Polski zespół pojedzie w Rajdzie Dakar Classic legendarną ciężarówką
Inne sporty
Sebastian Kawa znów triumfuje. Został mistrzem Europy
Inne sporty
Dwa medale Mateusza Maliny na igrzyskach w Chinach
Inne sporty
Szermierka i Rosja. Niebezpieczne związki
Reklama
Reklama