Reklama

Olimpijska cyberzemsta po rosyjsku

Rosyjski wywiad wojskowy chciał sparaliżować igrzyska w Tokio. Cyberatak miał być odpowiedzią na wykluczenie Rosji z olimpijskiej rywalizacji.

Aktualizacja: 20.10.2020 21:06 Publikacja: 20.10.2020 21:00

Olimpijska cyberzemsta po rosyjsku

Foto: AFP

Hakerzy zbierali dane, tworzyli fałszywe strony internetowe i badali zabezpieczenia. Ich celem byli organizatorzy, sponsorzy oraz służby odpowiedzialne za logistykę. Ta ostatnia podczas imprezy z udziałem 20 tys. uczestników jest kluczowa. Akcję przerwało przełożenie igrzysk na kolejny rok.

Brytyjski minister spraw zagranicznych Dominic Raab potępił akcję i nazwał ją „cyniczną”.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Wioślarstwo
Polskie wiosła na fali. Nasi medaliści wrócili z mistrzostw świata w Szanghaju
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Inne sporty
Kolejny sukces Polaków w Himalajach. Andrzej Bargiel zjechał na nartach z Everestu
Wspinaczka
Aleksandra Mirosław znów pobiła rekord świata. Złamanie magicznej granicy coraz bliżej
Inne sporty
Ciężar życia i okruchy szczęścia. Recenzja biografii Agaty Wróbel
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Inne sporty
Polski zespół pojedzie w Rajdzie Dakar Classic legendarną ciężarówką
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama