Odkopywanie Zakopanego

Zawody o Puchar Świata na Wielkiej Krokwi odbędą się 23 i 24 stycznia. Skakać będzie Kamil Stoch. Ta informacja powinna wystarczyć, by starać się o bilety. Ale to nie koniec emocji pod Giewontem.

Publikacja: 15.11.2015 16:05

Pod koniec stycznia znów będziemy trzymali kciuki za zakopiański sukces Kamila Stocha w Pucharze Świ

Pod koniec stycznia znów będziemy trzymali kciuki za zakopiański sukces Kamila Stocha w Pucharze Świata

Foto: Fotorzepa/Piotr Nowak

W departamencie sportów zimowych miasta sporo się dzieje. Honoru Zakopanego bronią przede wszystkim zawody o Puchar Świata w skokach narciarskich. W nadchodzącym sezonie czeka nas także kilka innych imprez rangi ogólnopolskiej i międzynarodowej na śniegu i lodzie. Wybraliśmy i przedstawiamy najważniejsze z nich.

Biegi...

Narciarski rok 2016 na Podhalu zacznie się od zawodów Slavic Cup. Od dekady ta nazwa łączy biegowe imprezy Pucharu Kontynentalnego FIS rozgrywane w Polsce, Czechach i na Słowacji. Polska część odbędzie się w Zakopanem 9 i 10 stycznia. Złożą się na nią biegi na 5 km kobiet i 10 km mężczyzn techniką klasyczną oraz na 10 km kobiet i 15 km mężczyzn techniką dowolną.

Przed laty cykl Slavic Cup wygrywała Justyna Kowalczyk, jednak nie należy spodziewać się udziału wielkich gwiazd. Puchar Kontynentalny jest zapleczem Pucharu Świata, zatem w Zakopanem wystąpią młode zawodniczki i zawodnicy z Polski i krajów ościennych. Może dla kogoś będzie to początek wielkiej kariery...

... i skoki

Przyszłoroczne zawody o Puchar Świata na Wielkiej Krokwi odbędą się 23 i 24 stycznia. Tytułu będzie bronić Kamil Stoch i ta informacja powinna wystarczyć, by postarać się o bilety.

Na harmonogram weekendu ze skokami złożą się piątkowe treningi oraz kwalifikacje do konkursu indywidualnego, sobotni konkurs drużynowy, wreszcie gwóźdź programu – niedzielna rywalizacja indywidualna.

Najtańsze będą ulgowe bilety na piątek (20 zł), najdroższe – wejściówki premium (miejsca siedzące z wyżywieniem), na niedzielę – w tym przypadku trzeba będzie wydać 400 zł. Miejsca stojące na każdy z konkursów kosztują 60–70 zł.

Po sezonie na Wielkiej Krokwi mają się rozpocząć prace modernizacyjne. Pieniądze na montaż torów lodowych oraz odpowiednie wyprofilowanie rozbiegu i zeskoku obiecał poprzedni minister sportu Adam Korol. Skocznia ze 134-metrowej zmieni się w 139-metrową. Jak mówi Jacek Bartlewicz, dyrektor Ośrodka Przygotowań Olimpijskich COS w Zakopanem, lodowe tory najazdowe uniezależnią organizatorów od warunków pogodowych.

Zakopiańska duma, oddana do użytku w 1925 roku, była już remontowana kilkakrotnie, ostatnio w 2004 roku, gdy zeskok pokryto igelitem, i w 2008 roku, kiedy powstała nowa platforma widokowa i zmodernizowano wyciąg krzesełkowy.

Może dzięki kolejnym ulepszeniom do Zakopanego znów zawitają mistrzostwa świata, tak jak to było w latach 1929, 1939 i 1962. Zwłaszcza że szykuje się też przebudowa średniej skoczni. Jej rozbieg, który wymaga wydłużenia, leży na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego, jednak dyrektor TPN wystąpił już o zmianę klasyfikacji tego gruntu.

Przygrywką do przyszłorocznych konkursów o Puchar Świata na Wielkiej Krokwi będą dwa konkursy Pucharu FIS (16–17 stycznia), a 13 i 14 lutego odbędą się tu zawody o Puchar Kontynentalny.

W obu możemy liczyć na Polaków – przed rokiem,w jednym z zakopiańskich konkursów Pucharu Kontynentalnego triumfował Dawid Kubacki. Jeden z konkursów Pucharu FIS wygrał Andrzej Stękała, który ostatecznie triumfował w klasyfikacji generalnej FIS Cup, a wkrótce potem został sensacyjnym wicemistrzem Polski – za Kamilem Stochem, ale przed Piotrem Żyłą.

Łyżwiarstwo szybkie

W czasie gdy na Wielkiej Krokwi będą rywalizować skoczkowie, na torze lodowym COS przy ul. Bronisława Czecha odbędą się łyżwiarskie mistrzostwa Polski w sprincie.

Przy odrobinie szczęścia podczas jednej wizyty w Tatrach będzie można dopingować dwóch mistrzów olimpijskich z Soczi – Kamila Stocha i Zbigniewa Bródkę. Dystanse 500 i 1000 metrów, które składają się na wielobój sprinterski, nie są koronną konkurencją utytułowanego panczenisty, jednak w zeszłorocznych mistrzostwach kraju Bródka świetnie sobie na nich poradził.

Podobnie zresztą jak Luiza Złotkowska i Katarzyna Woźniak, które także brały udział w zeszłorocznych mistrzostwach Polski w sprincie i też mają w kolekcji medal olimpijski z Soczi – w biegu drużynowym.

Zakopiański tor lodowy także czeka modernizacja – to kolejna z obietnic złożonych przez ministra Adama Korola. Decyzja została podjęta w związku ze staraniami o orga nizację w Zakopanem łyżwiarskich mistrzostw Europy w 2017 roku. Doświadczenie w organizacji dużych imprez jest po stronie Podhalan – na oddanym w 2008 roku obiekcie rozegrano już mistrzostwa świata juniorów w łyżwiarstwie szybkim i akademickie mistrzostwa świata.

Narciarstwo alpejskie

Zjazdowcy ze świata nie zaglądają tu zbyt często. Jedyną alpejską imprezą pod patronatem Międzynarodowej Federacji Narciarskiej będzie w przyszłym roku Memoriał Bronisława Czecha i Heleny Marusarzówny.

Zawody mogą się poszczycić długą tradycją. Pierwszy Memoriał rozegrano w marcu 1946 roku – zawodnicy rywalizowali wówczas w czwórboju, na który składały się: bieg, skoki, slalom i zjazd.

W latach 60. i 70. Zakopane było ważnym punktem w narciarskim kalendarzu – w 1966 roku odnotowano udział zawodników z 18 państw. Wtedy rozgrywano kombinację alpejską, kombinację norweską, biegi i skoki.

Dziś po dawnej świetności pozostało wspomnienie, bo narciarstwo alpejskie nie ma w Zakopanem lekkiego życia. W ostatnich latach spory toczyły się m.in. o trasy na Gubałówce i o możliwość szerszego wykorzystania Kasprowego Wierchu.

W pierwszym przypadku korzystanie z trasy blokuje jedna z mieszkających tam rodzin, w drugim – rozwój ograniczają władze Tatrzańskiego Parku Narodowego.

– Jesteśmy gotowi do wydzierżawienia terenów pod „starą" trasę na Gubałówce w porozumieniu z właścicielami gruntów i udostępnienia infrastruktury dla narciarzy. Odpowiednia umowa, gotowa do podpisu przez drugą stronę, została złożona u notariusza – informuje „Rzeczpospolitą" Agnieszka Jabłońska-Twaróg z Polskich Kolei Linowych. Dodaje, że firma złożyła do burmistrza Zakopanego wnioski o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego, co pozwoliłoby na stworzenie na Gubałówce nowych tras.

Zaplanowano także warte kilkadziesiąt milionów złotych inwestycje na Kasprowym Wierchu. Do ich przeprowadzenia niezbędne są zgody administracyjne, o które PKL wystąpiły do burmistrza Zakopanego.

– W lipcu złożyliśmy wniosek w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla projektu modernizacji infrastruktury narciarskiej w rejonie Kasprowego Wierchu i Doliny Goryczkowej. Jej uzyskanie jest niezbędne do wydania decyzji o warunkach zabudowy – wyjaśnia Jabłońska-Twaróg.

– Polskie Tatry są dla narciarzy nietykalne – ubolewa w rozmowie z „Rzeczpospolitą" Andrzej „Ałuś" Bachleda, dwukrotny medalista mistrzostw świata w narciarstwie alpejskim. Najbardziej utytułowany polski narciarz uważa, że rozwój narciarstwa jest dla Zakopanego niezbędny, i dodaje, że przyszłe pokolenia spojrzą na sprawę inaczej niż ekologowie, dla których najważniejsze jest „opieczętowanie polskich kozic".

Dziś takie spojrzenie dominuje i w efekcie 2 i 3 marca uczestniczki i uczestnicy Memoriału Czecha i Marusarzówny rozegrają na stoku Harendy jedynie po dwa slalomy.

Inne sporty
Gwiazdy szachów zagrają w Warszawie. Jan-Krzysztof Duda wierzy w sukces
kolarstwo
Paryż - Roubaix. Upadek Tadeja Pogacara. Mathieu Van Der Poel zwycięża
szachy
Jan-Krzysztof Duda znów zagra w Polsce. Celuje w zwycięstwo
Inne sporty
Polacy szykują się do sezonu. Wrócą na olimpijski tor
Inne sporty
Gwiazdy szachów znów w Warszawie. Zagrają Jan-Krzysztof Duda i Alireza Firouzja